Święta Bożego Narodzenia to dla wielu czas pojednań i wybaczania sobie wzajemnych krzywd. Ale nie dla Moniki Mrozowskiej i Macieja Szaciłło! Jak informowaliśmy jakiś czas temu, ich małżeństwo się rozpadło, a Monika jest podejrzewana o romans z kolegą z pracy, chociaż ona temu zaprzecza w rozmowie z PARTY.
Wobec takiej sytuacji Monika i Maciej nie spędzą razem świąt, nawet dla dobra dzieci... Mimo tego Monika zapewniła w rozmowie z PARTY, że zorganizują święta tak, by ich córki nie ucierpiały. - Dziewczynki nie odczują bardzo tego, że się coś zmieniło, bo razem z Maćkiem jesteśmy w stanie zorganizować wszystko tak, by było dobrze. Poza tym mieszkam blisko niego i moich teściów, więc damy radę - zapewniła Monika w rozmowie z PARTY i dodała, że ma świetne relacje z ojcem swoich córek.
Innego zdania jest Maciej, który w TWOIM IMPERIUM powiedział: - Teraz niekomfortowo czuję się w towarzystwie własnej żony. Jeszcze nie poruszaliśmy tematu wspólnych świąt, bo jest drażliwy. (...) Ja i moi bliscy nie wyobrażamy sobie, byśmy mogli razem z Moniką zasiąść do wigilijnej wieczerzy - powiedział Szaciłło w rozmowie z TWOIM IMPERIUM.
Ciekawe, dlaczego oboje zupełnie w innych sposób widzą swoje relacje?