Utrata pracy nie martwi Moniki. Dziennikarka wczoraj rano w doskonałym nastroju pojawiła się w "Dzień Dobry TVN". Podczas przeglądu prasy nie pisnęła ani słowem o zawirowaniach w jej karierze. Dopiero po południu została podana informacja, że Olejnik po 15 latach odchodzi z Radia Zet. Dziennikarce zabrano poranny wywiad "Gość Radia Zet", zaproponowano jedynie prowadzenie weekendowego programu "7. dzień tygodnia".
- Bardzo wysoko cenimy dorobek i warsztat Moniki. Na antenie Radia Zet jest przestrzeń dla wielu wybitnych osobowości z korzyścią dla słuchaczy. Jest miejsce i dla Konrada Piaseckiego, i Moniki Olejnik. Obydwoje są wybitnymi dziennikarzami, choć różni ich styl prowadzenia wywiadów. Na tej różnorodności nam zależało - mówił Jarosław Paszkowski, redaktor naczelny Radia Zet.
Dziennikarka oferty jednak nie przyjęła. W Zetce będzie pracować do zmiany ramówki stacji na wakacyjną. Od września zastąpi ją Piasecki. A co z Moniką? Wciąż zostaje jej "Kropka nad i" w TVN 24. I może dla odmiany po wakacjach usłyszymy ją w RMF FM...
Zobacz: Transparent: Olejnik i Lis dla was będą SZUBIENICE - wybryk kiboli na meczu