Moniki Olejnik nie da się nie zauważyć na ulicy. Tej zimy, jak na rasową znawczynię mody przystało, z nonszalancją nosi kwieciste futerko Loewe za 12 tys. zł, które spina skórzanym paskiem. Ostatnio dobrała do niego duże okulary Diora za 1,7 tys. zł, zaś w ręku dzierżyła torebkę marki Alaïa za 9 tys. zł. Drogo?
Być może, ale dziennikarka na brak pieniędzy nie narzeka, dlatego nawet włosów nie myje sama. Ostatnio po wizycie w pralni wpadła też zrobić porządek na swojej głowie. Do wielkiej metamorfozy nie doszło, ale ważne, że Monika była zadowolona.
Zobacz także: Diagnoza była jak wyrok. Dla tych gwiazd rak okazał się silnym przeciwnikiem. Niektórzy nie wygrali ciężkiej walki
Olejnik myje włosy u fryzjera. Na bogato!
Paparazzi "przyłapali" Monikę Olejnik niedaleko popularnego salonu fryzjerskiego, który mieści się w samym centrum Warszawy. Dziennikarka nie chciała nic zmieniać w swojej fryzurze, której wierna jest od lat. Nie było mowy o cięciu czy farbowaniu jej długich blond pasm. Przyszła do fryzjera tylko po to, aby móc w profesjonalnych warunkach umyć włosy.
Zobacz także: Monika Olejnik podkreśliła biust. Ale to, co miała na głowie, skradło show
Chwila relaksu na myjce wystarczyła, by Olejnik wyglądała jak milion dolarów. Sądząc po zdjęciach, gwiazda telewizji była bardzo zadowolona z efektu.
Zobacz także: Olejnik to polska Madonna? Dzień po dniu obie założyły bliźniacze stylizacje!
Monika Olejnik od dawna uchodzi za ikonę mody
Dziennikarka to jedna z najbardziej stylowych kobiet na stołecznych ulicach. Gdy wychodzi z domu, zawsze wygląda perfekcyjnie, a każdy szczegół jej stylizacji jej dopracowany. Nawet jeśli Olejnik prezentuje się nonszalancko, jest to przemyślany zabieg.
68-latka ma mnóstwo fanek, które zazdroszczą jej wyczucia, o funduszach na ubrania nawet nie wspominając.
Zobacz także: Monika Olejnik parkuje jak lebiega. Na ratunek przybył jej nieznajomy rycerz i okiełznał rumaka
Zobacz więcej zdjęć. Monika Olejnik u fryzjera. Co tam się działo? Paparazzi wszystko uwiecznili