Monika Richardson w rozmowie z JastrzabPost skomentowała skandal, jaki wywołała Beata Kozdirak. Przypomnijmy, że będąc pod wpływem alkoholu (2 promile) jechała autem zygzakiem odbijając się od krawężnika do krawężnika. Następnego dnia Beata Kozidrak w towarzystwie córki i adwokata stawiła się komendzie, gdzie przyznała się do zarzucanych jej czynów, lecz odmówiła składania zeznań. Liderka zespołu Bajm wystosowała krótkie oświadczenie, w którym przeprosiła swoich fanów.
NIE PRZEGAP: Dowiedzieliśmy się, co robiła mama Edyty Górniak! Dziś zabraliby jej za to dziecko!
Tymczasem głos w sprawie zabrała Monika Richardson, która niedawno zasugerowała, że Zbigniew Zamachowski (z którym właśnie się rozwodzi) zmaga się z chorobą alkoholową.
Monika Richardson o Beacie Kozidrak. "Choroba alkoholowa jest straszna"
- Bardzo lubię Beatę - mówi portalowi Monika Richardson. - Bardzo trzymam za nią kciuki. Wiem, że bardzo dużo w życiu przeszła. Po drugie choroba alkoholowa jest straszną, nieuleczalną chorobą, z którą żyjemy do końca życia - kontynuuje celebrytka.
Następnie Monika Richardson oświadczyła, iż nie sugeruje, że Beata Kozidrak jest alkoholiczką. Potem wspomina jednak o tym, że powinna poddać się leczeniu...
- Nie sugeruję bynajmniej, że Beata jest alkoholiczką, nie śmiałabym wydać takiego wyroku. Natomiast jeżeli ma problem z alkoholem, to nie jest kwestia oceny czy skreślenia człowieka, tylko podjęcia leczenia - mówi Monika Richardson.
Dziennikarka zaznacza także, że prowadzenie pod wpływem alkoholu zdarza się coraz większej liczbie osób.
- Akurat trafiło się Beacie, która jest celebrytką, więc jej tragiczna pomyłka obiegła media, ale niestety po alkoholu do samochodu wsiada coraz więcej osób, również kobiet, ludzi młodych i to może być tragiczne w skutkach i bywa tragiczne w skutkach - mówi Monika Richardson.