Jeszcze do niedawna wszystkim wydawało się, że romans aktora i dziennikarki to zwykły kaprys. Teraz mamy pewność, że para naprawdę się kocha. Monika i Zbigniew są nierozłączni! Zakochani starają się jak najwięcej czasu spędzać razem. Dziennikarka zabiera ukochanego nawet do pracy. Ba, nawet chorego! Bo tak było ostatnio, kiedy Richardson nagrywała program dla telewizji.
Zamachowski, mimo choroby, był cały w skowronkach. Rano przywiózł Monikę do studia. Ta w ramach wdzięczności nie tylko obsypała go buziakami, ale i postawiła kawę. Gołym okiem było widać, że jej serce krwawi na widok tak zmizerniałego ukochanego. Ten jednak, jak przystało na prawdziwego twardziela, uspokajał wybrankę, że da radę.
- Oni naprawdę się kochają - mówi nam znajomy pary. - Bardzo się cieszą, że mają siebie. Mają wiele wspólnych zainteresowań i non stop o czymś rozmawiają - dodaje.
Pierwsze plotki o romansie aktora i prezenterki pojawiły się wiosną zeszłego roku. Wówczas Richardson zamieściła ich wspólne zdjęcie na swoim profilu na Facebooku. Miała jednak wytłumaczenie. Oboje brali udział w akcji poświęconej problemom ekologicznym "S.O.S. dla świata".
Jednak, jak widać, wspólna praca bardzo ich do siebie zbliżyła.