Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski starają się ułożyć sobie życie na nowo. Jak się okazuje uzyskanie rozwodu było dopiero początkiem ich wspólnej drogi.
Para musi w końcu poradzić sobie z także z dziećmi - a tych mają łącznie aż szóstkę. Ciężko ogarnąć taką gromadkę!
– Najstarsza, 18-letnia córka Zbyszka nie jest problemem, ale ona jest już praktycznie dorosła. Pozostała piątka daje jednak popalić. Trudno jest zapanować nad taką gromadą dzieci i często dochodzi do kłótni – zdradza FAKTOWI znajomy Zamachowskiego.
Jednak młodsze dzieci Zamachowskiego, Antoni, Tadeusz i Bronisława, są zazdrosne! Zazdrosne o dzieci Moniki Richardson, które stały się bliskie Zamachowskiemu.
– Gdy wszystkie dzieciaki są u nich w domu, to nie brakuje kłótni. A te oczywiście muszą rozstrzygać dorośli. Monika i Zbigniew starają się być wyrozumiali i sprawiedliwi, ale to wcale nie jest takie proste. Poza tym Zbyszek stara się pokazać swoim rodzonym dzieciom, że wciąż są dla niego najważniejsze. I zdarza się, że po kłótni pociech pomiędzy Moniką a Zbyszkiem pojawiają się wzajemne pretensje... – mówi znajomy pary.