Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski, mimo wielu przeciwności losu są razem i wszystko wskazuje na to, że także wezmą ślub. W ostatnim czasie nie cichły plotki, że gwiazdorska para jest coraz mniej lubiana przez znajomych z show-biznesu. Nic więc dziwnego, że wiele osób zaczęło przypuszczać, że aby uniknąć kolejnych nieprzyjemności, dziennikarka i aktor pobiorą się za granicą.
>>> Zbigniew Zamachowski został zbojkotowany!
- Zbyszek jest patriotą polskim, lubi podróżować, ale zorganizowanie takiego wydarzenia za granicą byłoby dla niego czymś równie absurdalnym jak kożuch w maju. Więc pomysł tabloidów, że on to wymyślił, go rozśmiesza - powiedziała Monika w wywiadzie dla "Flesza Celebryckiego". - Mnie natomiast rozśmiesza tyle tematów dotyczących mnie i Zbyszka, że już nie wiem sama, kiedy powinnam zacząć płakać.
Richardson i Zamachowski uchodzą za jedną z najbardziej nielubianych par w show-biznesie, ponieważ zaczęli się spotykać jeszcze przed rozwodem aktorka z Aleksandrą Justą. Wielu przyjaciół gwiazdora nie możne zaakceptować faktu, że zostawił żonę i 4 dzieci dla nowej miłości. Natomiast dziennikarka została posądzona o rozbicie małżeństwa, mimo, że relacje Zamachowskiego i Justy zaczęły się psuć znacznie wcześniej.