Po rozstaniu Monika Richardson i jej mąż Jamie Malcolm utrzymywali poprawne stosunki. Jeszcze przed rozwodem podzielili się majątkiem, opieka nad dziećmi i alimentami. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie, gdy mężczyzna dowiedział się, że jego żona pisze książkę.
Jak podaje Fakt, mężczyzna boi się, że Monika poruszy w niej temat ich małżeństwa i ośmieszy go.
– Jamiemu nie podoba się, że Monika nic nie powiedziała mu o książce, w której pojawi się związany z nim wątek. Ma do niej pretensje, że opisuje w książce ich małżeństwo bez jego zgody.
Podobno Szkot obawia się, że jego była żona, która ułożyła już sobie życie u boku Zbigniewa Zamachowskiego, oczerni go w swojej książce. Aby zapobiec takiemu rozwojowi sytuacji, pilot zażądał od Moniki kopię jeszcze przed wydaniem. Jednak Richardson nie chce o tym nawet słyszeć.
Czy Jamie Malcolm faktycznie ma powody, by obawiać się tego, co Monika napisze o nim w swojej książce? Jedno jest pewne, stosunki między nimi znacznie się pogorszyły.