Jakiś czas temu Monika Richardson zagroziła na Facebooku, że skasuje swój profil! Wszystko przez to, że była przekonana, że znajomi donoszą do mediów wszystkie informacje i zdjęcia, które ona publikuje. Celebrytka nie miała pojęcia, że jej profil jest dostępny dla wszystkich! - Nie jest mi przykro, gdy myślę o tych szczurach pośród moich "znajomych", którzy donoszą do brukowców - napisała ostro Monika.
Teraz Monika wyjaśniła w PYTANIU NA ŚNIADANIE, że po prostu nie zna się na Facebooku i nie miała pojęcia, że każdy mógł zobaczyć jej zdjęcia i wpisy! - Ja po prostu mam swoje lata i nie zrozumiałam, że to trzeba tam przestawić, że to tylko ci mogą oglądać, a tamci nie. A jak się zorientowałam, to już było za późno - powiedziała Monika.
Myślicie, że Richardson faktycznie nie wiedziała, że trzeba zmienić ustawienia prywatności na profilu, czy może specjalnie tego nie zrobiła?