- Schudła, już jej prawie nie ma, chwieje się jak trzcina na wietrze, nie ma siły mówić - tak Krystyna Janda skomentowała stan Aleksandy Justy po rozwodzie z Zamachowskim. Podczas gdy aktor przejął się złą kondycją swojej byłej żony, jego partnerka Richardson wydaje się być niewzruszona.
Znajoma dziennikarki wyznała Faktowi, że małżeństwo Zamachowskiego i Justy skończyło się dużo wcześniej. Ponoć rozwód był tylko formalnością. Dlatego też, Monika nie czuje się winna rozpadowi ich związku.
Czy tak samo postrzega całą sytuację Aleksandra Justa, która ponoć jest w kompletnej rozsypce? O ile Zamachowskim bardzo wstrząsnęła wypowiedź Jandy, o tyle Richardson nie widzi powodu, dla którego miałaby przestać afiszować się swoją miłością.