Monika Richardson długo nie płakała po rozpadzie małżeństwa ze Zbigniewem Zamachowskim. Przeprowadzając wywiad na potrzeby tygodnika "Wprost" poznała Konrada Wojterkowskiego. Rozmawiało im się tak dobrze, że zaczęli spotykać się częściej aż w końcu zostali parą.
NIE PRZEGAP: Maciek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zakochał się! Kim jest jego nowa partnerka? [FOTO]
Już przy pierwszej rozmowie Konrad Wojterkowski wyznał Monice Richardson, że żyje z widmem komornika. Ciąży na nim 100 milionów złotych długu!
- Żyję z widmem komornika 24 godziny na dobę od 12 lat - wyznał biznesmen w wywiadzie z Richardson.
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski: prawda o ich związku zszokuje wielu!
Wieści o gigantycznych długach nowego ukochanego Moniki Richardson błyskawicznie rozeszły się w sieci. Znajomi dziennikarki są przerażeni tym, co się dowiedzieli o jej nowym partnerze. Ich zdaniem alimenty, które ciążyły na Zamachowskim to "mały pikuś" w porównaniu do długu, jaki ciąży na Wojterkowskim.
NIE PRZEGAP: Krzysztof Krawczyk nie jest biologicznym ojcem Juniora?! Te doniesienia zwalają z nóg!
Przypomnijmy, że Zbigniew Zamachowski płacił około 18-20 tysięcy miesięcznie na czworo swoich dzieci z poprzedniego małżeństwa. Aktor miał problem ze spłatą sporych alimentów, doszło nawet do tego, że w pewnym momencie komornik zajął mu konto. Monika Richardson wspierała męża w spłacie zobowiązań i wynajęła nawet swoją 300 metrową willę na warszawskim Wilanowie.
Wielu jej znajomych liczyło na to, że jej następny partner będzie bardziej zaradny finansowo. Dlatego część z nich wyraziła swoje głębokie obawy, kiedy dowiedziała się o tym, jaki dług ma Konrad Wojterkowski.
– Po prostu boimy się, żeby nie wpadła z deszczu pod rynnę – powiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" koleżanka Richardson.