Wszyscy są zszokowani decyzją Edwarda Miszczaka o zakończeniu współpracy z Katarzyną Dowbor, która "Nasz nowy dom" prowadziła z powodzeniem od 10 lat. Dla prezenterki to drugie tak bolesne zwolnienie. Wcześniej po 30 latach podziękowano jej w TVP. Ikona polskiej telewizji może liczyć na wsparcie rodziny, przyjaciół oraz fanów, którzy wyrazili swoje wielkie zdziwienie po decyzji nowego dyrektora programowego Polsatu. Słowa otuchy popłynęły także od polskich gwiazd. Bardzo mocny komentarz dała m.in. Monika Richardson.
- Co powiedzieć… ręce opadają🤬 Pan Miszczak się nudzi, to sobie zarządza. Kaśka, jesteś najlepsza. Wiesz to zresztą. Dziękuję Ci za ten program - masz rację, to był program misyjny. Teraz przyjdzie pani z dłuższymi nogami i będzie prowadziła „format”. Ale ten program to TY, więc ta wydmuszka już nikogo nie będzie obchodzić. Szkoda - napisała dziennikarka.
- Kolejna ulubiona przez widzów gwiazda telewizji z kwiatami, ech!! Nie przypominam sobie Kasiu, żebyś Ty się z czegoś nie podniosła! ❤️Widocznie jeszcze lepsze programy przed Tobą. Zmiana jest ekscytująca i tak trzeba na to patrzeć. (Ale jak zobaczę kogoś z naręczem kwiatów w moim kierunku to znak ze dziękujemy zwalniamy Panią 😂😂😂 wiem co czujesz) - napisała jej Anna Jurksztowicz.
Krzesimir Dębski nie zaprosił Anny Jurksztowicz i ich znanego syna na wielki urodzinowy koncert!
- Bardzo to przykre. Gdy przeczytałam te słowa, pomyślałam o TV z samotny doświadczonymi, mądrymi, nie młodzieńczo naiwnymi i skupionymi na zewnętrzu zamiast wnętrzu, prowadzącymi. To byłoby coś! - dodała Katarzyna Błażejewska-Stuhr.