Monika Richardson robi się na bóstwo gabinecie medycyny estetycznej
Gdy skończyła 50 lat, Monika Richardson zaczęła mocniej o siebie dbać. Jak szczerze nam wyznała, skupiła się na laseroterapii, która miała pomóc jej pozbyć się z powiek resztek po dawnych, bardzo mocnych makijażach, które robiono jej w telewizji.
- Zrobiłam sobie ostatnio laser na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Dało to świetny efekt, chociaż, nie ukrywam, że było to bardzo bolesne. Mam na powiekach przebarwienia po makijażach telewizyjnych – przyznała nam się niedawno Monika Richardson.
ZOBACZ WIĘCEJ TUTAJ: Monika Richardson pięknieje po rozstaniu. Wiemy, co zrobiła w gabinecie medycyny estetycznej!
Przebarwienia zostały już usunięte, więc teraz gwiazda dalej się upiększa. Właśnie pokazała w sieci zdjęcie po zabiegu zamykania naczynek specjalną głowicą.
- Polega on na uszkadzaniu termicznym komórek zawierających barwnik: hemoglobinę w naczyniach lub melaninę w komórkach barwnikowych skóry – wyjaśnia „Super Expressowi” Marcin Janusek z Derma Instytut.
Teraz to Monika będzie jeszcze piękniejsza.