Dziennikarka w ostatnim czasie nie wrzucała zdjęć swoich pociech zbyt często. Nic dziwnego, w końcu przechodziła trudne chwile w związku z rozpadem jej małżeństwa ze Zbyszkiem Zamachowskim. Ich rozstanie było ogromnym zaskoczeniem, tym bardziej, że jak wyznała Richardson mąż ją zdradzał. Monika stara się jednak wziąć w garaść i zacząć nowe życie. Jej dzieci, z małżeństwa z pilotem Jamiem Malcolmem, Zosia (16 l.) i Tomek (19 l.) są już niemal dorośli i na pewno dzielnie wspierają mamę. Ta natomiast postanowiła pokazać jak jej pociechy wydoroślały. Na Instagramie wrzuciła zdjęcie syna, który w tym roku zdaje maturę, a wczoraj pochwaliła się córką.
ZOBACZ: Monika Zamachowska po wypadku. Nie ma dobrego zdania o służbie zdrowia
Jak dwie krople wody
Zdjęcie Zosi wzbudziło wielkie emocje w Internecie. Monika pokazała ją na tle panoramy Przemyśla.
"Dzisiaj byłam z wizytą w Przemyślu, gdzie córka, Zofia, spędzała maturalny tydzień u swojej przyjaciółki. Za każdą moją wizytą tutaj mam wrażenie, że są w tym kraju miejsca, gdzie żyje się spokojniej, piękniej i jakoś tak... z sensem. Pozdrawiam Przemyślan! A nocna panorama miasta z Zośką fajna, prawda?"- napisała dziennikarka na swoim profilu.
Od razu pojawiły się komentarze, że córka Richardson jest śliczna, podobna do mamy i że bardzo wydoroślała. Rzeczywiście w niczym już nie przypomina tej małej dziewczynki, której zdjęcia często Monika wrzucała do sieci. Zosia już wkrótce zaczenie samodzielne życie, podobnie jak jej brat. A znana mama jest bardzo dumna ze swoich pociech. - Moim zdaniem życie za nią już powoli dokonuje wyboru. Jest bardzo uzdolniona, rysuje i maluje, tańczy, a przede wszystkim ma słuch i niezwykle czysto śpiewa. Wszystko, co ma związek ze sztuką, przychodzi jej łatwo. Błędem więc byłoby kształcić ją na fizyka jądrowego - mówiła jakiś czas temu w wywiadzie dla Viva.pl. Nic dziwnego, że chętnie chwali się dziećmi.