Monika Richardson potrzebuje swojego pierwszego męża. Apeluje o kontakt w mediach

W życiu Moniki Richardson w ostatnim czasie wydarzyło się całkiem sporo. Związek dziennikarki ze Zbigniewem Zamachowskim (61 l.) rozpadł się, choć oficjalnie w dalszym ciągu są małżeństwem. Gwiazda znalazła nowego partnera, Konrada Wojterkowskiego (49 l.), i wspólnie zamieszkali w kamienicy na Żoliborzu. Niestety, obecnie warunki na klatce schodowej budynku odbiegają od normalności, a gwiazda opublikowała niedawno zdjęcie, dodając do podpisu "#ratunku". Na miejscu pojawił się reporter "Super Expressu", któremu udało się porozmawiać z sąsiadem Moniki Richardson na temat prac prowadzonych we wnętrzu kamienicy.

Monika Richardson szuka kontaktu z pierwszym mężem. Ma ważny powód

Monika Richardson ma za sobą trzy nieudane małżeństwa - z Willem Richardsonem, Jamiem Malcolmem oraz ze Zbigniewem Zamachowskim. Dziś jest szczęśliwa u boku Konrada Wojterkowskiego, wyznała jednak, że poszukuje kontaktu z pierwszym mężem. Jej związek z Willem Richardsonem rozpadł się po pięciu latach od ślubu, para jednak utrzymywała przyjacielskie relacje. Dziennikarka, która przyjęła nazwisko Zbigniewa Zamachowskiego, po rozpadzie związku z aktorem wróciła do swoich poprzednich danych - zmieniła nazwisko na to, które przyjęła od pierwszego męża, gdyż dobrze wspominała tamten czas. Sam Will Richardson przyznał, że "to nazwisko dało jej szczęście", dodał również, że jeśli gwiazda będzie chciała, on "nie ma nic przeciwko, by Monika była znowu panią Richardson".

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ

Zobacz, jak wygląda klatka schodowa Moniki Richardson:

Dziennikarka postanowiła także otworzyć szkołę językową. Poza prowadzeniem firmy zajmuje się także udzielaniem lekcji - jest lektorką. Chciałaby także złożyć propozycję swojemu pierwszemu mężowi…

Sprawdź: Fabienne Wiśniewska była PRZEŚLADOWANA. Musiała zmienić szkołę!

- Jestem mu bardzo wdzięczna (Willowi Richardsonowi za możliwość powrotu do jego nazwiska - przyp. red.). Nawet pisałam mu wiadomość, ale jej nie odebrał… Może wpadła do spamu. Teraz mam taką koncepcję i powiem to za waszym pośrednictwem… Byłoby fajnie, jakby w mojej szkole językowej Will był native speakerem i uczył angielskiego. Myśmy się poznali przy okazji nauki języków. Jak uda mi się z nim skontaktować, to go do tego projektu zaproszę

- wyznała w wywiadzie, którego udzieliła “Faktowi”. 

Trzymamy kciuki, by Will Richardson skontaktował się z dziennikarką, która poprosiła o to w mediach. Być może byli małżonkowie zostaną partnerami biznesowymi?