Monika Richardson poznała skazanego ukochanego z synem. Tak świętowali jego urodziny
Monika Richardson doczekała się dwójki dzieci - syna Tomasza Malcolma i córki Zosi (18 l.). Chłopak skończył właśnie 23 lata. Znana mama jest bardzo dumna z syna i jego życiowych ambicji. Chwaliła się nim, gdy w pandemii zaczął pracować jako dostawca jedzenia, była dumna, gdy dostał stypendium na kurs szybowcowy w Anglii i gdy niedawno postanowił wyjechać do pracy w Nowym Jorku. ZOBACZ: Syn Richardson poleciał do USA. Będzie miał zaskakującą pracę [WIDEO]
Na szczęście, mimo światowych planów Tomasza, mieli okazję świętować jego 23-urodziny w Warszawie. Monika i jej syn mogą ucztować razem - ona urodziła się bowiem 25, a on 26 kwietnia. Jednak rodzinne spotkanie było skupione na młodym mężczyźnie. Rodzinne, bo razem z dziennikarką pojawił się na nim jej ukochany Artur G. oraz znajomi.
Wszyscy spotkali się w centrum stolicy w eleganckiej, drogiej restauracji serwującej świeże ryby i owoce morza. Chłopak co jakiś czas wychodził z towarzyszami przed lokal, by puścić dymka. Ale na wszelki wypadek robił to tylko wtedy, gdy mama nie widziała, korzystając z elektrycznego papierosa znajomych.
W marcu partner Moniki Richardson, Artur G., usłyszał wyrok sądu skazujący go na 3-letnią karę więzienia. Oskarżony został m.in. o kierowanie grupą przestępczą, wyłudzenia VAT-u, przemyt papierosów, nielegalny handel paliwem. Mężczyzna odwołał się od wyroku. Po dziś dzień za kratki nie trafił.
ZOBACZ TAKŻE: Nowy ukochany Moniki Richardson znowu ma kłopoty. Artur G. wyłudził kredyt? Sprawą zajął się sąd