TV
Pogoda
Wideo
Monika Zamachowska, a konkretniej już Monika Richardson, bo dziennikarka wróciła do swojego poprzedniego nazwiska, kilka tygodni temu została singielką. Jej mąż Zbigniew Zamachowski swoją wyprowadzką z ich mieszkania ostatecznie potwierdził koniec tego związku. Jak informowaliśmy, wcześniej zaczął pomieszkiwać w swoim kawalerskim mieszkaniu. Monika Richardson miała nadzieję, że zdołają naprawić swoją relację. Zajmowała się mężem, gdy ten przechodził COVID.
ZOBACZ WIĘCEJ: Monika i Zbigniew Zamachowscy ROZSTALI SIĘ?! Wstrząsające szczegóły. ZDJĘCIA
Nic z tego. Dziś rozwód popularnej pary jest już przesądzony. W dodatku zaczęto mówić, że Zbigniew Zamachowski spotyka się z aktorką Gabrielą Muskałą. Nic dziwnego, że i Monika Richardson chciała znaleźć szczęście w miłości.
Monika Richardson - kim jest jej nowy parter?
Serce zabiło jej mocniej, gdy poznała biznesmena Konrada Wojterkowskiego, z którym przeprowadzała wywiad dla "Wprostu". Zaiskrzyło i zaczęli się spotykać. Dziś para postanowiła przestać się ukrywać. Biznesmen postanowił ogłosić w sieci, że spotyka się z piękną i wolną już dziennikarką.
Oto wpis, jaki Konrad Wojterkowski zamieścił w internecie:
"To jest Monika, która przeprowadzała ze mną wywiad.
Jakiś czas później, spotkaliśmy się ponownie. Tak nam się dobrze rozmawiało, że to nie była ostatnia nasza rozmowa, bo bardzo się polubiliśmy... i lubimy do dzisiaj, a że oboje byliśmy sami, to postanowiliśmy pobyć nieco dłużej, niż tylko na wieczorne rozmowy.
Jak długo los obdarzy nas radością wspólnego obcowania, nie wiemy. Wiemy jedno: życie jest za krótkie, żeby marnować je na bycie samotną matką czy ojcem, więc jesteśmy razem" - napisał w sieci Konrad Wojterkowski.
NIE PRZEGAP: Agata Młynarska jest poważnie chora. W Hiszpanii nie zdołali jej pomóc. Cała nadzieja w polskich lekarzach
"Mówimy o tym sami publicznie, zanim ktoś z przypadkowo zrobionego zdjęcia, zrobi to za nas i będzie to sensacja na wielu okładkach, czy pierwszych stronach portali, choć pewnie po tym wpisie i tak będzie, bo jesteśmy osobami publicznymi i jesteśmy świadomi tego, jak funkcjonuje świat mediów. Wstawimy czasem jakieś wspólne zdjęcia na nasze profile, nie zamierzamy się ukrywać czy chować przed fotografami. Mamy świadomość, że Wasza praca polega również na szukaniu newsów. Prosimy jedynie o szacunek. Jak będziecie robić to z klasą, to nie będziemy „musieli” spierać się na salach sądowych o to, kto ma rację. Nie chcemy jedynie i nie życzymy sobie, byście „otoczyli opieką” nasze dzieci, bo one nie są osobami publicznymi.
Pozdrawiamy Wszystkich, którzy są sami, bo jak nasz przykład pokazuje, w wieku prawie 50 lat też można spotkać drugą osobę, która myśli podobnie, tak samo patrzy na świat i chętnie dzieli się szczęściem z drugim człowiekiem." - napisał biznesmen.
Wygląda na to, że Monika Richardson znów jest szczęśliwa i zakochana.
i
i
Podcasty
Playlisty tematyczne
