Monika Richardson zrobiła awanturę szefowej "Pytania na śniadanie". Ależ się porobiło

2024-06-28 13:56

Monika Richardson przez lata była gwiazdą TVP. Niedawno w związku z aferą, która wybuchła wokół "Pytania na śniadanie" dziennikarka postanowiła zabrać głos w sprawie. Była prezenterka, nie przebierała w słowach i zasugerowała, aby Kinga Dobrzyńska zwolniła się z pracy. W komentarzu pod kontrowersyjnym postem odezwała się jedna z obecnych prezenterek "PnŚ", Joanna Górska. Padły mocne słowa.

Monika Richardson

i

Autor: AKPA

"Pytanie na śniadanie" w ostatnim czasie wzbudza ogromne kontrowersje. Już za nowych rządów w stacji zdarzyło się kilka śmiesznych wpadek. Niestety były też i poważniejsze niedopatrzenia. Na przykład kontrowersyjne wypowiedzi Kingi Dobrzyńskiej, na temat byłych prowadzących.

Zobacz też: Obłedne baby shower Marceliny Zawadzkiej. Aż kapało od kasy! Znamy płeć dziecka

"Nie oglądajcie! Widocznie poziom dzisiejszego "Pytania" jest za trudny! (...) Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków, przekonanych, że istnieje cud narodzin i trzeba udawać, kim się nie jest" - napisała w sieci wyraźnie zbulwersowana Kinga.

Zobacz też: TVP przeprasza za słowa szefowej "Pytania na śniadanie". Obrażała i kłóciła się z widzami

Monika Richardson atakuje szefową "Pytania na śniadanie"

W aferę wmieszała się również Monika Richardson, która w ostrych słowach skomentowała wypowiedzi szefowej "PnŚ".

"Szanowna Pani Dobrzyńska, w takich sytuacjach składa się dymisję. Po cichu, bo to, co się stało, to wstyd. Szacunku do drugiego człowieka zapewne można się nauczyć, ale lepiej gdy tę garstkę zasad moralnych mamy po prostu w sobie. Nie obraża się ludzi, dla których się pracuje. Nie wyrzuca się z pracy kobiety w ciąży. Nie obdarza się publicznie inwektywami ludzi, którzy tworzyli tę firmę przed panią. Dzisiaj przyszedł rachunek strat: wyniki oglądalności "Pytania na śniadanie". Bardzo proszę się ukłonić, przeprosić i wyjść, najlepiej razem z panem prezesem" - napisała w sieci.

Zobacz też: Rozbierała się w "Playboyu" i prowadziła "Big Brothera". Nie do wiary, co teraz robi

Pod kontrowersyjnym wpisem Richardson pojawił się komentarz jednej z obecnych prowadzących "PnŚ", Joanna Górska, która stanęła w obronie szefowej.

"Pełna zgoda. Widz jest święty. A prowadzących nigdy się nie czepiam. Wiem, jaki to trudny kawałek chleba. Proszę w miarę możliwości po prostu robić swoje" - odpisała.

Zobacz też: Tomasz Wolny ostatecznie rozstaje się z TVP. Czekał cierpliwie, ale miarka się przebrała. Apeluje do Polaków

Zobacz naszą galerię: Michalina Robakiewicz, Sasha Strunin, Monika Richardson, Joanna Racewicz i inne gwiazdy na wernisażu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki