Monika to uczestniczka czwartego sezonu show TVP1 "Sanatorium miłości", która od początku zaskarbiła sobie sympatię fanów. Kobieta ma opinię bardzo inteligentnej, spokojnej i zrównoważonej. Uwadze widzów nie uszło również, że posiada ogromną klasę oraz kulturę osobistą. Monika niemal od razu wpadła w oko Andrzejowi S. Między tą dwójką dochodziło do romantycznych sytuacji, m.in. tańca, który kobieta wspominała z rozmarzeniem w oczach. Drobne gesty, takie jak trzymanie się za ręce, romantyczne spojrzenia oraz przytulenie sprawiły, że fani programu byli przekonani o kiełkującym między nimi uczuciu. Niestety, nie ma pewności, że z tej mąki będzie chleb. To, co Monika powiedziała w rozmowie z Martą Manowską, która nie została pokazana w odcinku, rzuca nowe światło na jej relację z Andrzejem.
Prowadząca "Sanatorium miłości" zapytała, co najbardziej odpowiada jej w mężczyźnie.
- W tej chwili to jest najbardziej na zasadzie koleżeństwa - podkreśliła Monika - On jest szczery, a ja cenię ludzi szczerych. Mnie to rozbroiło u niego, że on mówił otwarcie, że oprócz mnie podobają mu się jeszcze trzy panie.
Manowska zauważyła, że Andrzej sprawia wrażenie człowieka bardzo powierzchownego, a w rzeczywistości jest bardzo głęboki.
- Tak, każdy dzień tutaj daje nam kolejne informacje o osobach z grupy [...] Andrzej to jest jeszcze troszeczkę przeze mnie nierozszyfrowany. Jestem na etapie obserwacji. Z tego co widzę i tak jak Andrzej się zachowuje, to jest bardzo sympatyczny kolega - odpowiedziała kuracjuszka.
Manowska zapytała Monikę, czy chciałaby spotkać się jeszcze raz sam na sam z Andrzejem i dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Uczestniczka programu wyznała, że chciałaby lepiej poznać mężczyznę, ale nie jest pewna, czy to osoba, z którą byłaby gotowa budować poważniejszą relację:
Jak najbardziej. Andrzej ma też swój bagaż doświadczeń, ale też ma swój ideał kobiety. Nie wiem, czy ja jestem kobietą z jego świata. Nie wiem czy akurat tutaj nasze światy się tak pięknie przenikają. [...] Dostałam już sporo informacji zwrotnych od niego, które zaczęły mnie zastanawiać, czy to jest osoba, z którą ja bym chciała budować jakąś poważniejszą relację.
Zobacz zdjęcia Moniki i Andrzeja S. w naszej galerii!