Od finału 4. sezonu "Sanatorium miłości" minęło kilka miesięcy, a fani i media nadal śledzą losy bohaterów programu. Wiadomo, że miłość odnaleźli Natalia i Marek. Para zaręczyła się w kwietniu 2022 roku i planuje wspólne zamieszkanie. W dobrym kierunku rozwija się również relacja Marioli B. i Piotra Huberta. Mimo że dzieli ich ogromna odległość, codziennie rozmawiają ze sobą przez telefon, a we wrześniu w końcu mogli spędzić ze sobą trochę czasu. Fani "Sanatorium miłości" kibicowali również Monice i Andrzejowi. Między tą dwójką już w programie dochodziło do romantycznych sytuacji. Po wielkim finale co jakiś czas pojawiały się spekulacje, że łączy ich coś więcej, niż przyjaźń. W końcu Andrzej nazwał Monikę swoją "dziewczyną" i zapewniał, że wszystko rozwija się w dobrym kierunku.
Niestety, w ostatnim wywiadzie z serwisem Akpa Monika ucięła wszelkie spekulacje na temat ich relacji.
Z Andrzejem jesteśmy parą przyjaciół. Nie jesteśmy parą na życie, taką, w jaką próbują nas ubrać media, czy inni ludzie. Andrzej lubi żartować. Nie jestem jego dziewczyną, ale my naprawdę bardzo się lubimy i rozumiemy się w wielu tematach - powiedziała.
Seniorka przedstawiła również ideał swojego mężczyzny. W partnerze szuka cech takich jak empatia, szczerość i bezinteresowność.
Mój mężczyzna powinien być szczupły, dbający o swoje zdrowie, z poczuciem humoru, z dystansem do świata, empatyczny, pełen szacunku do ludzi, do zwierząt. To z pewnością człowiek szczery, inteligentny, bezinteresowny. To bardzo ważne.
Jesteście zawiedzeni?