Gospodyni "Pytania na śniadanie" w TVP 2 uważa, że dobrze sprawdza się w swojej roli i lubi swoją pracę.
- Że powinnam odejść honorowo? Zabrać torebkę i wyjść? Jestem zawodowcem, człowiekiem do wynajęcia. Jeśli ktoś ma zapotrzebowanie na mój rodzaj profesjonalizmu, moje kompetencje, to nie widzę przyczyny, dla której miałabym odchodzić. To jest moja telewizja i dobrze się w niej czuję - mówi Monika.
Zamachowska mimo zmiany władzy chce być wierna ukochanej stacji, w której 21 lat temu zaczęła swoją karierę.
Zobacz: Monika i Zbigniew Zamachowscy. Czy żona zdoła namówić aktora do chałtury za 7 tysięcy?