- Kto utracił wiarę, jest zdany tylko na siebie. Pamiętam, poczułam się bezpiecznie, jak zaczęłam wierzyć w Boga. Od wielu lat cierpię na stany lękowe. Wtedy najbardziej potrzebuję tego poczucia bezpieczeństwa, opieki, tego, aby ktoś trzymał mnie za rękę - powiedziała w "Dobrym Tygodniu".
Zobacz: Zamachowska marzy o małżeństwie doskonałym [ZDJĘCIA Z WAKACJI]
Sprawdź: Monika Zamachowska pokazała siostrę męża. Widzicie podobieństwo
Czytaj: Monika Zamachowska: Przepraszam, synu, że jesteś inny