- Nie lubię kłamstwa i nie widzę powodu, żeby udzielać wywiadu o niczym. Dlatego wypowiadam się w mediach rzadko, ale szczerze. W mojej pracy trzeba być autentycznym. Wiem, że za to cenią mnie widzowie "Pytania na śniadanie". Nie udaję, nie ubieram swojego życia w perfekcyjność - mówi nam dziennikarka i dodaje: - Łatwo jest być anonimowym hejterem, ale ja cenię sobie tych ludzi, którzy podchodzą do mnie na ulicy i mówią: "przeżyłam to samo, dziękuję, że pani powiedziała o tym głośno".
Monika Zamachowska przyznała, że ma stany lękowe
Monika Zamachowska: Przepraszam, synu, że jesteś inny
Zamachowska marzy o małżeństwie doskonałym [ZDJĘCIA Z WAKACJI]