Moreno dla Se.pl: Jola jest spokojna i nieśmiała

2008-10-22 9:00

Kontuzjowany Conrado Moreno już tęskni za „Gwiazdy tańczą na lodzie”. Tylko dla Se.pl odsłania kulisy programu i ocenia jurorów.

Jak Twoje samopoczucie po wypadku?

Uspokajam wszystkich: jest w porządku. Czuję się bardzo pozytywnie. Głowa już mnie tak nie boli. Wiodę życie niczym rencista. Siedzę w domu, chodzę na spacery, by zaczerpnąć świeżego powietrza i tak odpoczywam. Oszczędzam siły.

Jest pewnie z Tobą Twoja narzeczona Kasia. Jak radzi sobie z opieką?

Kasia to wymarzona osoba! Jej obecność i czułość jest dla mnie bardzo ważna.

Czy zdążyłeś już zatęsknić za programem „Gwiazdy tańczą na lodzie”?

Tak, to jednak weszło w krew. Miałem ostatnio taki tryb życia, że większość mojego dnia kręciło się wokół tego. Treningi czasami odbywały się nawet dwa razy dziennie. Brakuje mi tego. To jest uczucie, jakbyś poleciał na Księżyc, a potem nagle spadł i nie mógł tam wrócić. Oglądałem ostatni odcinek programu w piątek. Pomimo kontuzji wcale nie mam dość łyżew. Gdy wrócę już do pełni sił, to chętnie pojeżdżę.

Kogo najbardziej polubiłeś w programie?

Wiadomo, jaką sławę ma ten program. Ale tam w środku to są w większości normalni ludzie, którzy dostali możliwość nauczenia się czegoś nowego. I to ich zespala.

Jola Rutowicz w rozmowie z nami wymieniła Cię wśród osób, które najbardziej polubiła w programie. Co myślisz o Joli?

Jola to kontrowersyjna osoba. Jednak za kulisami programu dała się poznać z innej strony. Jest spokojna i wręcz czasami nieśmiała.

Opinie którego z jurorów ceniłeś sobie najbardziej?

Renata Aleksander to wzór profesjonalizmu. Jest też przy tym bardzo obiektywna. Natomiast Włodzimierz Szaranowicz to bardzo dobry „psycholog”. Daje celne uwagi, które nakierowują uczestników i zarazem wspierają w kolejnych występach.

A jak oceniasz stylistę Tomasza Jacykowa?


On bardzo się tym wszystkim przejmuje. To nie tylko moja opinia. Poza tym jest prawdziwym estetą, zwraca więc uwagę na szczegóły ubioru uczestników. Aczkolwiek potrafi się też zachować bardzo nieelegancko... Ja w życiu bym nie powiedział do kobiety prosto w twarz, że jest gruba.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają