"Idiotka", „Może się jeszcze rozbierz”. Kubicka ujawnia hejterkę – to dyrektorka placówki oświatowej

2025-04-22 19:31

Sandra Kubicka nie zamierza już milczeć. W emocjonalnym nagraniu opublikowanym na Instagramie ujawniła hejterskie komentarze, które regularnie otrzymuje. Jedna z autorek okazała się dyrektorką placówki oświatowej. „Jako matka nie godzę się na to, by osoby odpowiedzialne za wychowanie dzieci szerzyły mowę nienawiści” – mówi modelka.

Sandra Kubicka

i

Autor: Instagram @sandrakubicka/ Archiwum prywatne

Sandra Kubicka zdecydowała się na stanowczą reakcję wobec hejtu, z którym zmaga się od dłuższego czasu. Na swoim Instagramie opublikowała obszerne nagranie, w którym nie tylko odczytała obraźliwe komentarze, ale również ujawniła tożsamość jednej z autorek hejterskich wpisów.

Mowa nienawiści i hejt jest czymś bardzo złym, może w naszych czasach w naszym kraju nie jest to jeszcze tak karane. Ale to poczucie bezkarności powoduje, że jest ich coraz więcej.

Kubicka zwróciła się do hejterów po ogłoszeniu rozwodu. Padły gorzkie słowa!

Sandra Kubicka stawia czoła hejterom

W opublikowanym materiale Sandra Kubicka zacytowała komentarze, które otrzymała na swoich profilach społecznościowych. Zdecydowała się również na ujawnienie tożsamości jednej z osób, która regularnie ją obrażała. Okazało się, że nieprzyjemne wpisy pochodziły od pani Grażyny P., pełniącej funkcję dyrektorki jednej z placówek oświatowych w Białymstoku.​ "Idiotka, "Pizdrzenie i mizdrzenie", "Może się jeszcze rozbierz, będzie lepiej" - miała komentować pod postami Sandry kobieta.

Modelka postanowiła nagłośnić sprawę, oznaczając w swoim poście Ministerstwo Edukacji, ministrę edukacji oraz miasto Białystok, które nadzoruje wspomnianą placówkę. Podkreśliła, że osoby odpowiedzialne za wychowanie młodzieży powinny dawać dobry przykład, a nie szerzyć mowę nienawiści. 

Ja jako matka nie godzę się na to, aby moje dziecko wychowywało się w takim środowisku, i na pewno nie chciałabym, aby moje dziecko uczęszczało do takiego ogniska, w którym pani dyrektor w wolnej chwili wchodzi do internetu i sieje mowę nienawiści.

Do nagrania dołączyła screeny z cytowanymi komentarzami. Modelka zapowiedziała również, że będzie monitorować i nagłaśniać każdy przypadek hejtu, z którym się spotka na swoich profilach.

Zobacz też: Tak podróżuje Kubicka z Leosiem. "Najgrzeczniejszy pasażer" ma niespełna roczek i 11 lotów na koncie

Sandra Kubicka mówi "Stop"

To nie pierwszy raz, gdy Sandra Kubicka porusza temat hejtu. W przeszłości wielokrotnie dzieliła się swoimi doświadczeniami związanymi z mową nienawiści, zarówno jako modelka, jak i młoda mama. Jej działania mają na celu zwrócenie uwagi na problem i jego konsekwencje dla ofiar.​

Uważam, że nikt nie rodzi się zły, na to, jakimi ludźmi się stajemy, ma wpływ nasze środowisko i wzorce, które wynosimy.

Podjęcie przez Sandrę Kubicką tak stanowczych kroków spotkało się z odzewem w mediach społecznościowych. Wielu internautów wyraziło swoje poparcie dla jej działań, podkreślając potrzebę walki z hejtem i promowania kultury i szacunku w sieci.​ Sprawa ta może również skłonić instytucje edukacyjne do refleksji nad zachowaniem swoich pracowników w przestrzeni publicznej i ich wpływem na młodzież.

Zobacz też:  Sandra Kubicka i Baron już nie są razem, ale wspólnie opiekują się synem

Super Express Google News
Sonda
Czy zdarzyło Ci się hejtować kogoś w sieci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki