Słowa Cezarego Morawskiego najwyraźniej dotarły już do braci Mroczków. Aktor, który przed wielu laty grał z bliźniakami w serialu "M jak miłość" bardzo niepochlebnie wypowiedział się o ich warsztacie. Nie gryzł się w język oceniając pracę serialowych synów. Marcin Mroczek nie pozostał mu dłużny.
Morawski krytykuje grę Mroczków i serial "M jak miłość"
Morawski wcielał się postać Krzysztofa Zduńskiego przez 6 lat, po czym jego bohater został uśmiercony. Bracia Mroczkowie występują w serialu do dzisiaj. Wydawało się, że ekipa serialu była w dobrych stosunkach, jednak słowa Morawskiego temu zaprzeczają. Jako wykształcony aktor i doświadczony starszy kolega nie wystawił im dobrej laurki. Powiedział, że nie grają, a jedynie dają się filmować. Jego wypowiedź dla Tele Tygodnia szybko obiegła media: "Zresztą nawet nie grają. Po prostu dają się filmować jako Mroczki. Oczywiście w międzyczasie nauczyli się pewnych zachowań przed kamerą, ale to nadal są Mroczki przez nią podglądani". Cezary Morawski równie niepochlebnie wypowiedział się też o nowych sezonach serialu.
Marcin Mroczek przypomina Morawskiemu dawne czasy
Mocne słowa dotarły najwyraźniej i do serialowych braci Zduńskich. Marcin Mroczek skomentował cała sytuację w relacji na Instagramie. A właściwie skomentował, ot za dużo powiedziane. Wstawił natomiast wymowne zdjęcie. Na fotografii znajduje się ona sam i w towarzystwie Morawskiego, Kasi Cichopek oraz Andżeliki Piechowiak. Wszyscy uśmiechnięci i promienni, chwalą się zdobytą właśnie statuetka Telekamery. To był 2013 rok, wyglądają na zaprzyjaźnionych. Najwyraźniej jednak pozory mylą. Mroczek nie rozpisywał się przy zdjęciu. Dodał tylko wymowne "Bez komentarza...) i emotkę "facepalm" oznaczającą zażenowanie.