Jann od momentu udziału w polskich preselekcjach do Eurowizji 2023 jest na wznoszącej fali popularności. W ostatnich dniach zaśpiewał na dwóch dużych koncertach. Jeden odbył się 14 lipca na Starym Maneżu w Gdańsku, kolejny zaś dzień później, na Nocnym Targu Towarzyskim w Poznaniu. Na drugim z nich doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Jedna z fanek artysty straciła przytomność. Jann od razu zareagował!
Jann musiał przerwać koncert. Fanka straciła przytomność
W pewnym momencie jedna z fanek straciła przytomność. Wywołało to spore poruszenie wśród tłumu. Ludzie zaczęli krzyczeć, z kolei inne próbowały się przepychać do przodu pod scenę. Jann postanowił wówczas wprost ze sceny skierować apel do fanów.
- Zróbcie tam korytarz do wyjścia, tam z lewej – wołał artysta ze sceny.
Następnie skierował apel do fanów, którzy mimo tak niebezpiecznej sytuacji przepychali się, nie patrząc na to, co się dzieje.
- Bez przesady, dziewczyny, ej, nie krzyczcie na siebie. To nikomu nie pomoże. Jak się coś dzieje, bądźcie po prostu dla siebie mili. Tu wszyscy przyszli się bawić i nie ma co na siebie krzyczeć. Emocje są duże i naprawdę to rozumiem, ale jak się będziecie drzeć na siebie, kłócić, bić i tak dalej, to nikomu to nie pomoże - dodał.