Mucha się marszczy

Mucha, aby osiągnąć idealną sylwetkę, dużo trenowała i jadła zdecydowanie mniej. Poddała się też wielu zabiegom kosmetycznym, które pomogły jej odzyskać dawny blask. I właściwie udało się. Bo gdy po raz pierwszy Ania wyszła na parkiet "Tańca z gwiazdami", niejednemu facetowi pociekła ślinka i niejednej kobiecie opadła szczęka. Ale do czasu... Podczas niedzielnego programu Ania niestety pokazała więcej, niż byśmy chcieli zobaczyć. W skąpym stroju oczom widzów ukazał się jej zdeformowany brzuch - pomarszczony i obwisły. Nie da się ukryć, że to efekt uboczny zbyt szybkiego tracenia wagi.