Jak donosi "Show", Mucha miała zagrać główną rolę w filmie "Matka Chrzestna" Konrada Aksinowicza. Wszystkie szczegóły były już dopięte, ale nieoczekiwanie realizację obrazu wstrzymano ze względu na problemy finansowe. Aktorka jest z pewnością niezwykle rozczarowana takim obrotem spraw, ponieważ miał to być jej pierwszy poważny film od ośmiu lat!
Na pocieszenie dostała niewielką rolę w serialu "Teraz albo nigdy!". To z pewnością nie jest spełnienie jej ambicji, ale pozwala przynajmniej utrzymać się na powierzchni i zarabiać na bieżące wydatki.