Ania Mucha TŁUSZCZU ma w sam raz - nie musi się ODCHUDZAĆ

2011-05-31 15:30

Okazuje się, że Anna Mucha (31 l.) wcale nie jest za gruba, jak twierdzą niektórzy niegodziwcy. Z aktorką wszystko jest w należytym porządku. Mało tego - jest ideałem kobiety. Tak przynajmniej twierdzi trener fitnessu, który zajmuje się ciałami i kondycją znanych ludzi.

- Struktura ciała Ani jest bliska ideału, a poziom tkanki tłuszczowej w jej organizmie to nie więcej niż 16-18 proc. całej masy ciała. Estetyczna, zadbana, sportowa sylwetka damska zawiera miedzy 14 a 20 procent tłuszczu. Proporcje Ani są więc idealne - mówi nam Hubert Rożek, sports manager z Gravitan Health & Sport Clubs z Janek koło Warszawy.

Chudła i tyła

O wadze aktorki napisano już tomy. Jedni ją krytykowali, inni chwalili. Ania zresztą miewała różne okresy w swoim życiu. Po tym, jak w 2008 r. Mucha zakończyła swój związek z Kubą Wojewódzkim (48 l.), przeszła wielką przemianę. Z pulchniutkiej, ważącej ok. 70 kg aktoreczki, przeobraziła się w tancerkę chudszą o kilkanaście kilogramów. Pomogło jej to wygrać "Taniec z gwiazdami".

Kiedy jednak w tym roku zasiadła w fotelu jurora programu "You Can Dance", znowu nabrała krągłości, narażając się na uszczypliwości zawistników.

Przeczytaj koniecznie: Anna Mucha w TAŃCU EROTYCZNYM na wieczorze kawalerskim! NIEMOŻLIWE?

Chodzący ideał

Jednak Ania może spać spokojnie, bo jak twierdzą specjaliści, jest przecież kobietą idealną.

- Ania nie powinna starać się schudnąć, gdyż 10-12 procent tkanki tłuszczowej u kobiet to niezbędna ilość potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Spadek poniżej 10 byłby bardzo groźny dla zdrowia Ani. Spowolniłby jej metabolizm i stałby się przyczyną nabierania zbędnej tkanki tłuszczowej w przyszłości. Ponadto jej skóra jest w świetnej kondycji, co oznacza, że Ania nie tylko dba o sylwetkę, ale także o dietę - dodał Rożek.

Ciekawe, jakie teraz mają miny ci, którzy natrząsali się z naszej Ani.

Mistrz fitnessu Hubert Rożek: Nie powinna się odchudzać!

Ania nie powinna starać się schudnąć, gdyż 10-12 procent tkanki tłuszczowej u kobiet to niezbędna ilość potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Prawidłowa sylwetka damska zawiera między 14 a 20 procent tłuszczu. Proporcje Ani są więc idealne!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki