Anna Mucha jest mamą Stefanii (ur. 2011) i Teodora (ur. 2014). Na Instagramie gwiazdy na próżno szukać zdjęć jej dzieci. Gwiazda "M jak miłość" w końcu wyjawiła powód... niestety, w bolesnych okolicznościach. Prawie tydzień temu Mucha opublikowała w sieci swoje zdjęcie. Zaprezentowała makijaż, jaki wykonała jej córeczka. To miało być zdjęcie dumnej mamy, jednak to, co zobaczyła aktorka w komentarzu bardzo ją zabolało.
Fatalnie umalowane oczy. W drodze na pogrzeb taka uśmiechnięta? - skomentowała internautka.
Mucha jest w szoku do teraz. Zamieściła na InstaStories screeny jej dyskusji z ową kobietą. Możecie prześledzić to poniżej. To nie koniec emocji. Aktorka nagrała to, w jakim jest teraz stanie:
- Nie chwalę się dziećmi, aby chronić ich prywatność i mam poczucie, że są ludzie w sieci, którzy mają potrzebę zohydzenia. zobrzydliwienia i zhejtowania wszystkiego. Jestem matką, jestem dumna ze swoich dzieci, kocham je. Są najcudowniejsze na świecie.
Gwiazda "M jak miłość" nie może zrozumieć takiego komentarza i krytykowania pracy jej córki. Minęło kilka dni, a emocje nadal są bardzo silne. Sami zobaczcie.