Gdy nasze gwiazdy wydają autobiografie, zazwyczaj same są lektorami, gdy ich dzieła wydawane są w formie audiobooków. Ale nie tym razem. Gessler nie przeczyta „Magdy”. To już pewne, że jej głosem przemówi Anna Mucha.
Ceniona restauratorka zdecydowała, że to właśnie aktorka, która podobnie jak ona słynie z bezpośredniości i niepohamowanego temperamentu, będzie czytała historię jej życia. To może być naprawdę zaskakująca mieszanka wybuchowa. Gwiazdy już zaczęły omawiać szczegóły przedsięwzięcia. W tym celu spotkały się przy stole i co ciekawe wcale nie w lokalu Gessler, lecz na neutralnym gruncie. Celebrytki, jedząc i popijając rozprawiały o projekcie i nie tylko, a dobry humor ich nie opuszczał. Ze spotkania wyszły w świetnych nastrojach, a Magda nie ukrywa, że jest wręcz zachwycona i oczarowana Anią.
– Ania Mucha jest fantastyczna, niezależna, silna. Ma dystans i intelekt. A przede wszystkim rozumie i wspiera. Obserwuję ją od dawna, znamy się… poznajemy wciąż. I ciągle umiemy się sobą zachwycać! A to takie piękne uczucie między ludźmi, które nie pozwala się nudzić i pobudza wszystkie zmysły. Ubóstwiam w Ani to, że potrafi wrzucić ten piąty bieg i zauroczyć! Dlatego chciałam, aby przeczytała swoim pięknym głosem moją autobiografię! Cieszę się z tej współpracy. Kocham pracować z takimi kreatywnymi ludźmi! To dodaje mi skrzydeł! – cieszy się Magda Gessler w rozmowie z „Super Expressem”.
Już nie możemy się doczekać efektów tej współpracy.