Mucha od dawna należy do bardziej rozpoznawalnych polskich gwiazd. Jednak medialny sukces zawdzięcza nie tylko zawodowym osiągnięciom. Aktorka znana jest również ze związku z kontrowersyjnym Kubą Wojewódzkim (46 l.) oraz z wywoływania rozmaitych skandali.
Choć w swojej filmowej karierze współpracowała już m.in. z Andrzejem Wajdą (83 l.), Jarosławem Żamojdą (49 l.) czy Krzysztofem Zanussim (60 l.), w ostatnim czasie Mucha pojawia się tylko na planach telewizyjnych seriali i z poważnym aktorstwem nie ma za wiele wspólnego.
Po rozstaniu z Wojewódzkim Ania wyjechała do USA, by szkolić swój aktorski warsztat w prestiżowej szkole w Nowym Jorku. Długo jednak tam nie zabawiła. Wróciła do Polski i znów zaczęła grać w "M jak miłość". Żeby wyjść z cienia i przypomnieć o sobie, wzięła udział w "Jak Oni śpiewają", gdzie zajęła wysokie piąte miejsce, choć o jej śpiewie można powiedzieć jedno: oryginalny.
Teraz przyszła pora na kolejne komercyjne przedsięwzięcie. Mucha pomimo tego, że podobnie, jak śpiewać, tańczyć też średnio potrafi, bierze udział w "Tańcu z Gwiazdami". Jej partnerem jest uchodzący za playboya i łamacza kobiecych serc Rafał Maserak (25 l.).
Po co Ani koleje show, skoro marzy o poważnym aktorstwie? A może już porzuciła te marzenia? Okazuje się, że nie - to dokładnie przemyślana strategia.
- Chcemy w pełni wykorzystać potencjał, jaki dają nam media - tłumaczy w "Party" menedżer gwiazdy, Filip Mecner. - Komercyjne produkcje pozwolą Ani zarobić na ambitne role, chociażby w kinie offowym - dodaje.
A jeśli nawet Mucha nie dostanie żadnych ambitnych propozycji, to... może zatrudnić się sama. Podobno marzy o wyprodukowaniu jakiegoś filmu lub spektaklu. Pieniądze zarobione w "TzG" mogą się wówczas bardzo przydać.