- Ten wyrok bardzo mnie cieszy - mówi "Super Expressowi" Krzysztof Gospodarek. - Oczywiście w pełni się z nim zgadzam - dodaje syn znakomitej piosenkarki.
Decyzją sądu Elżbieta B. ma wyprowadzić się z domu w Lewinie Kłodzkim. - Ma też zabrać wszystkie swoje rzeczy - dodaje Gospodarek.
Kobieta nie ma też prawa do lokalu zastępczego.
Przypomnijmy, że kobieta wcześniej miała prawo do mieszkania w domu. Ale teraz, na wniosek Gospodarka, straciła je i sąd zarządził eksmisję. Do kiedy kobieta musi opuścić dom? - Chciałbym, aby stało się to jak najszybciej - przyznaje Gospodarek.
Ale to też może jeszcze potrwać. - Wyrok nie jest prawomocny - mówi sędzia Agnieszka Połyniak, rzeczniczka sądu w Świdnicy. - Dlatego też strony mogą składać apelację, czyli odwoływać się od decyzji sądu - tłumaczy.
Już teraz wiadomo, że Elżbieta B. nie zamierza składać broni. - Nie wyprowadzę się - pewnie zapowiada kobieta.