Gwiazda "Plebanii" i "M jak miłość" nie mogła w tym roku spędzić świąt ze swoimi rodzicami, gdyż wyjechali oni do jej siostry do USA. Wybrała więc wariant drugi - rodzinę narzeczonego Krystiana Zielińskiego (35 l.).
Teodorska już w lecie miała wziąć z nim ślub, jednak podobno zrezygnowała z zamążpójścia. Skoro jednak wybrała się do niedoszłych teściów, znaczy to, że wszystko jest znowu na dobrej drodze.
Rodzina jej ukochanego biznesmena musiała tylko pamiętać, co ma aktorce podać na świąteczny stół.
- Nie lubię karpia, więc zawsze zajadam się pieczonym pstrągiem - wyznała "Super Expressowi" Małgosia.