Kora w 2. odcinku Must be the Music pokazała, że jest w formie. Krytykowała wszystkich, prawie nic jej się nie podobało, narzekała na znudzenie. Wokalista zespołu DrGree miał za nudny wokal, gitarzysta Michał Musiatowicz grał rodzaj muzyki, który się Korze nie podobał, ale najgorzej gwiazda potraktowała Oliwię Drożdżyk. Dziewczyna uczy się w liceum, interesuje się Muzyką, aktorstwem i rozszerzoną matematyką. Zaśpiewała utwór "Give me love". Tylko Kora była na nie.
Rogucki: Pani jest bardzo zdyscyplinowana jak na swój wiek.
Kora: Ja dałam nie, bo jestem zmęczona podobną stylistyką dziewczynek w twoim wieku. Macie lekko przygnębiony głos, sztuczny, manieryczny, dobrze zrobione, ale nie masz osobowości.
Ela: Świetnie się zapowiadasz jako artystka. Za parę lat o tobie usłyszymy.
Za kulisami Kora powiedziała do Piotra Roguckiego, że papugę też tak można nauczyć śpiewać, tylko trzeba jej poświęcić czas.
Więcej znajdziecie TUTAJ: Must be the Music 10, odcinek 2. ZAPIS RELACJI NA ŻYWO na Se.pl