Piotr Zubek wystąpił w 6. odcinku "Must be the Music 11". Nastolatek mieszka w Warszawy. Poza doskonaleniem śpiewu, w wolnych chwilach robi witraże i ozdoby ze szkła, czytamy informację na Facebooku muzycznego show. W śpiewaniu najważniejszy jest dla niego tekst i jego interpretacja, nie zaś "wykrzyczenie" piosenki. Jak na chłopca w swoim wieku ma dość niespotykany gust muzyczny. Otóż najbardziej interesuje się polskimi utworami z lat czterdziestych, pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.
Zobacz: Kaczorowska odpowiada hejterom, krytykującym jej wagę
Jurorzy "Must be the Music 11" byli zachwyceni jego wykonaniem utworu z repertuaru Franka Sinatry "The Lady is a Tramp".
Adam: Myśmy się spotkali na scenie jakieś 3 lata temu. Wspaniale, muzycznie, wokalnie, rozwijasz się wspaniale!
Kora: Pracujesz wspaniale. Jesteś cudownym zjawiskiem. Śpiewasz jak nikt w tym kraju.
Tymon: Prostota i super.
Ela: Najważniejsze jest to, że ty się mało popisujesz. To jest takie nonszalanckie i przez to cudne.