>>> Przeczytaj ZAPIS RELACJI z czwartego odcinka Must be the Music 2
Znakiem rozpoznawczym czwartego odcinka Must be the Music mogą być zespoły, które przygotowały własne piosenki. Jedni - jak grupa BANAŁ - przekonali jurorów humorem, inni - na przykład grupa Wolf & The Motherfuckers - postawili na ciężkie granie.
Za serce chwyciła Olga Waluś, którą Łozo, choć jako jedyny dał NIE, wysłał do teatru muzycznego, by rozwijała swój talent. Jej wykon utworu "Damą być" nie mółg się jednak nie podobać.
Przy popisie Olgi, kontrowersyjna postanowiła być Kora.
- W twoim wieku królowa Jadwiga już dzieci rodziła.
W 4. odcinku Must be the Music nie zabrakło też akcentów humorystycznych. Był więc hydraulik okrutnie fałszujący podczas piosenki "Zostawcie Titanica", a także urodziwa Wioletta próbująca podbić serca jurorów kawałkiem z telenoweli "Zbuntowany Anioł", no i kabaret Łowcy.B, występujacy tym razem pod nazwą Ja MMM Chyba z Ciebie.