>>> Przeczytaj ZAPIS RELACJI NA ŻYWO z 9. odcinka Must be the Music 2
Maciek Czaczyk zauroczył publiczność brawurowym wykonaniem piosenki Erica Claptona "Tears in Heaven".
- Jesteś moim faworytem. Twoje występy są wyjątkowe, za każdym razem mnie urzekasz. Śpiewasz pięknie. Tak jak ten kawałek wzrusza w oryginale, tak i ty wzruszasz. A na dodatek grasz na gitarze tak, jak lubię - nie mogła nachwalić sę Kora.
Wrażenie na jurorach zrobił także skład beatboxerów Bruk Braders, który w jednym występie potrafił połączyć piosenki Adele, a także polską klasykę w stylu "Autobiografii".
Wydarzeniem odcinka był jednak występ Kory. Jurorka pokazała uczestnikom, jak powinno się prezentować na scenie. Artystka wykonała piosenkę "Ping pong" z jej nowej płyty, która do sklepów trafi już w listopadzie.