W niedzielę, 4 marca, Polsat wyemitował pierwszy odcinek 3. edycji programu "Must Be The Music. Tylko muzyka". Poziom muzycznych talentów była naprawdę wysoki, jednak największą gwiazdą odcinka okazała się Kasia Moś, która co prawda nie jest amatorką, ale nie zmienia to faktu, że ma ogromne szanse na finał!
Kasia zaśpiewała utwór Arethy Franklin "Natural Woman" i zachwyciła niesamowicie mocnym i przeszywającym głosem. Trzeba przyznać, że słuchając młodej wokalistki, można dostać dreszczy! Nic dziwnego - Kasia uczyła się od najlepszych. Muzyka towarzyszy jej od młodości, a swój warsztat muzyczny szlifowała w Stanach Zjednoczonych u boku zespołu The Pussycats Dolls!
Ciekawostką jest fakt, że mimo tak ogromnego talentu i muzycznej przeszłości Kasia Moś wciąż nie jest gwiazdą na skalę światową i o popularność musi walczyć w programie muzycznym przeznaczonym dla amotorów... Czy "Must Be The Music" faktycznie pomoże jej osiągnąć sukces? Czy Kasia Moś ma szansę zostać zwyciężczynią 3. edycji "Must Be The Music"?
Kasia Moś wykonała już wcześniej utwór "Natural Woman" podczas występu w "Małej Czarnej" w Warszawie:
Nagranie Kasi z 2011 roku w Los Angeles: