Trzecia edycja Must be the Music cieszy się większą popularnością niż poprzednie edycje. Ludzi, którzy marzą o występie w show było o wiele więcej niż we wcześniejszych odcinkach.
Kora, której zadaniem jest ocenianie umiejętności kandydatów, zdradza, jakimi kryteriami kieruje się przy ocenie i wyborze uczestników show. Piosenkarka świetnie wie, że scena jest pociągająca, jednak nie każdy ma talent.
Wokalistka woli o wiele bardziej dać komuś wyższą ocenę niż radykalnie go skreślić!
"Prawdę nie jest trudno powiedzieć, ale nie zawsze mówi się ją do końca. Czasem jest potrzebna, a czasami nie. Nie zawsze wali się z grubej rury. To jest subtelna ocena, subtelna analiza, a do tego dochodzą emocje. Zależy, czy ocena jest zimna, racjonalna, czy dochodzi do niej element uczuciowy. Wolę dać lepszą ocenę, niż przekreślić uczestnika programu. Scena jest dla wielu ludzi bardzo pociągająca - tak jest, było i będzie. Jednak nie każdy ma talent" - mówi Kora.