MUST BE THE MUSIC 3 - Korze podoba się uczestnik: Jaki ładny, ja cię kręcę!

2012-03-19 18:13

Kora nie jest jurorką, która wszystkim słodzi. Nie boi się wypowiadać swojego zdania, często nie zgadza się z pozostałymi członkami jury, kieruje się własnym wyczuciem stylu i głosu uczestników. Ale jak ktoś jej się spodoba - to na całego!

Must be the Music 3 przyciąga rzesze chcących się zaprezentować muzyków. W trzecim odcinku popularnego show Polsatu poznaliśmy kilku ciekawych muzyków...

Wystąpił między innymi pochodzący z Detroit Jimmy Wilson - wykonał "Sex on Fire" zespołu Kings of Leon i... zauroczył jury! Nie był to jednak pierwszy występ wokalisty - wcześniej występował między innymi przed Barackiem Obamą. Wilson otrzymał 4 razy TAK. Nie obyło się bez komentowania wyglądu wokalisty.

Kora stwierdziła, że wygląda tak, jak śpiewa - czyli fantastycznie. Po zejściu uczestnika ze sceny dodała: "Jaki ładny, ja cię kręcę". Także Zapendowska była zachwycona - "Ja znam tylko jedno słowo po angielsku: beautiful".

W trzecim odcinku Must be the Music poznaliśmy także uczestnika, który chciał się tylko zaprezentować! Darek Lubak z Zambrowa wykonał "Always On My Mind" Presleya - po występie zdania jury były podzielone - 2 głosy na TAK i 2 na NIE. Jury chciało dać wokaliście szansę i prosili o kolejny występ. Jednak on zrezygnował! Chciał tylko wystąpić!

Jak zatem widać do programów przychodzą ludzie, którzy chcą wygrać i tacy, którzy chcą usłyszeć opinię eksperta na swój temat. Co o tym sądzicie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki