W niedzielę, 09.09.2012, stacja Polsat wyemitowała 2. odcinek castingowy MUST BE THE MUSIC 4. Co się działo tym razem? Przede wszystkim Kora naprawdę szalała ze swoimi krytycznymi uwagami i ostrymi komentarzami! Zaczęło się od wystepu Sandry Rusin, która mogła wykazać się niezłym głosem, a Kora ją skrytykowała:
- Bardzo źle śpiewasz. Kultura śpiewania bardzo niska, żeby nie powiedzieć zerowa, chcesz nadrobić to ruchem tajemniczym, ale to wszystko jest bardzo pretensjonalne - powiedziała Kora, a Internauci szybko oburzyli się, pisząc w komentarzach, że ocena Kory jest bardzo niesprawiedliwa. A potem wcale nie było delikatniej!- Denne walce w Bawarii - powiedziała Kora po występie grupu The Mojojojos, a po zakończeniu wystepu zespołu las Mielinas stwierdziła: - Dordzy panowie, bardzo nierówno grane, beznadziejne śpiewane, to jest dico-polo SKA? To nie jest SKA. Nawet jeśli to jest fuzja disco-polo z jakimś tam SKA, bo wam się tak wydaje. Nie jest.
Korzystając z okazji, Kora wyżaliła się też na swoją obecną sytuację prawną! Po show grupy 13. W Samo Południe, Kora nacisnęła przycisk Elżbiety Zapendowskiej, na co jurorka stwierdziła, że na szczęście to nie było karalne. A co na to Kora? - To dobrze, bo mnie ostatnio karają ciągle.
Miało być zabawnie?