W dzisiejszym odcinku MUST BE THE MUSIC działo się - pojawili się naprawdę oryginalni wokaliści! Pojawili się nawet gwiazdorzy internetu - LETNI, CHAMSKI PODRYW. Był folk, ciężki metal i dobra zabawa. Zobaczcie sami - relacja z show poniżej:
Na samym początku poznajemy jury, iście księżycowe. Pełno określeń pilotów wśród opisywania cech jury!
Jan Niezbendny Band
Pierwsza grupa przed nami - na scenę wychodzą członkowie i zapowiadają, że są oni formacją kabaretowo-wokalną. To właśnie ich poznaliśmy w zapowiedziach programu. Mówili, że mają na siebie pomysł, choć wokal nie jest perfekcyjny. Śpiewają autorską piosenkę o swoim zespole - WPUŚĆ PANA JANA.
Teraz pora na oceny jury. 3 RAZY TAK, RAZ NIE - od Kory.
Kora: Ja w ogóle nie wiem o czym pan śpiewał, cieszę się, że to już koniec.
Wokalista: Z panią, pani Koro przegrać to jak wygrać.
Zapendowska: Przy tak gęstym aranżu wokal zanikał, ale było zabawnie.
Łozo: No nie do końca o to mi chodziło, ale...
Alicja Monczkowska
Ala zapytana przez Maćka czy ma chłopaka odpowiada, że nie. I tu pada rada - To patrz w stronę Łoza. Zaśpiewa NATURAL WOMEN:
I czas na oceny jury. 4 RAZY TAK.
Sztaba: Super (uczestniczka płacze)
Zapendowska: Najlepszy występ jaki mieliśmy w tej edycji.
Łozo: Leć i się ciesz!
Oberschlesien
Metalowy zespół, który śpiewa gwarą śląską. Grają już 3 lata razem. Oberschlesien znaczy Górny Śląsk. Zaczynają śpiewać - po śląsku i naprawdę świetnie! Brzmią jak Rammstein po polsku.
Czas na oceny jury: 4 RAZY TAK.
Kora: Nic dodać nic ująć, świetnie!
Zapendowska: Wokalista ma świetną charyzmę, świetny głos.
Sztaba: Jako band jesteście fantastyczni!
Łozo: Jesteście najbardziej kompletnym zespołem.
Raisa Misztela
Raisa jest z pochodzenia Ukrainką, w wieku 19 lat wyszła za maż za Polaka. Zaśpiewa piosenkę Pugaczowej:
Czas na oceny jury: 3 RAZY TAK, RAZ NIE - od Sztaby.
Sztaba: Mi się nie podobało, obca mi stylistyka
Zapendowska: Jestem za, śpiewa pani w stylistyce, w której się pani wychowała!
Kora: Bez żadnego przymusu tak.
Kamil Fabian
Choć chodzi do liceum informatycznego, ale w duszy jest artystą. Za kulisami czekają na niego przyjaciel i brat. Kamil wykona swoją piosenkę. Łozo poczęstował go wodą, bo podobno zaschło mu w gardle. Śpiewa BYŁO MINĘŁO. Śpiewa dość bełkotliwe o miłości (chyba - dziewczyna go rzuciła, on chce to naprawić, ale nie wie jak).
Uczestnik: Ona mnie rzuciła, a ja chce to naprawić, nie wiem, co zrobić mam (wyszedł do publiczności).
Przyjaciel i brat: To był najlepszy występ!
Czas na oceny jury: 2 RAZY TAK, 2 RAZY NIE.
Zapendowska: Jesteś za słaby do naszego programu, ćwicz sobie spokojnie w domu jeśli muzyka ci pomaga.
Kora: Jesteś intrygujący na maksa, mi się podobało!
Łozo: Ja się bawiłem świetnie!
Sztaba: Panowie pijecie z jednej szklanki!
Uczestnik zszedł ze sceny, a Kora komentuje: Lubię jak ludzie są przefazowani!
Bass
Dwie dziewczyny ze Śląska! Jedna uczestniczka odpowiada na pytanie co robią: Pracują dorywczo w lodziarni. Zaśpiewają utwór BLACK EYED PEAS:
Czas na oceny jury: 4 RAZY TAK.
Kora: No nie spodziewałam się, że nam taką niespodziankę zrobicie. Kapitalna energia!
Sztaba: Uwielbiam wasze muszki!
Łozo: Bardzo fajnie!
Zapendowska: No już nie płaczcie!
BENZYNA
Zespół benzyna zaśpiewa utwór CAŁY TEN SZAJS. Podobno mają już dużo sukcesów na swoim koncie i zwojowali wielką scenę. Niestety jury nie urzekli. 3 RAZY NIE, RAZ TAK - od Łoza.
Łozo: No, nie to żebym sobie chciał was puszczać, ale jakoś tak
Kora: Wokalista - najsłabsze ogniwo.
Zapendowska: Wszystko to już widziałam, nic mnie nie zaskoczyło!
Sztaba: Za mało panowie!
A jeden z uczestników skomentował, że mieli wygrać program. Cóż...
Dawid Klepson Klabecki
Dawid zaśpiewa piosenkę własną, którą dedykuje osobom z problemem alkoholowymi i narkotykowym. Kora od razu zapytała, czy przeszedł przez to. - Tak - odpowiedział uczestnik. Teraz najważniejsza jest dla niego rodzina, chciałby ją założyć. Na co dzień Dawid zajmuje się fryzjerstwem - wraz z partnerką prowadzi salon i obcina mężczyzn.
Czas na oceny jury: 4 RAZY TAK.
Łozo: Dobry rap, dobra robota.
Kora: Z ust mi to wyjąłeś, muzycznie to jest fajnie, tekst też składny. Zdarza ci się czytać książki?
Dawid: Książek nie czytam!
Kora: Człowieku kochany! Czytaj! Czytaj książki! Jak człowiek się nudzi to głupie rzeczy przychodzą do głowy! CZYTAJ! Książkę kup - kryminały po 50 groszy!
Zapendowska: Święte słowa!
Sztaba: Było ok!
Areta Chmiel
Areta nie będzie śpiewać, ona zagra na saksofonie. Czas na oceny jury: 4 RAZY TAK.
Łozo: Cały czas jak grałaś myślałem sobie - jak ja chcę być na swoim miejscu!
Sztaba: Grałaś bardzo fajnie!
Zapendowska: Bardzo fajnie, dobrze, że nie śpiewałaś.
Letni, Chamski Podryw
Anton i Kanton - członkowie zespołu opowiadają o sobie. Poznali się w banku w kolejce po kredyty - Jemu nie dali, a mi też nie - żartuje jeden z członków.
Łozo: Po co zespół z takim sukcesem przychodzi do nas do programu?
Anton: Zobaczycie!
Zaczynają śpiewać swój największy przebój CZINKŁECZENTO:
A teraz czas na oceny jury: 2 RAZY TAK, 2 RAZY NIE - od Zapendowskiej i Kory.
Zapendowska: Powiem tak, cioci to nie rusza.
Dogrywka. Śpiewają kolejny własny utwór.
Znowu 2 RAZY TAK, 2 RAZY NIE - znów od pań.
Kora: Tym się nie zainteresuje. Może i dużo osób was obejrzało, ale mnie tam nie było. Dziękujemy.
Jonathan King Brown
Mężczyzna pochodzi zza granicy i śpiewa naprawdę świetnie. Widać, że w reggae odnajduje się znakomicie. Pora na oceny jury: 4 RAZY TAK.
Kora: Świetny wokal, i te ruchy... trochę piłkarskie (uczestnik był piłkarzem)
Łozo: Kawał dobrej roboty!
Dolls Insane
Zespół gra już trochę czasu razem, ale nie mają żadnych sukcesów. Zapendowską fascynuje dziwny głos wokalistki. Jeszcze zanim grupa rozpoczęła występ członkowie jury stwierdzają: Ale czad.
Czas na oceny jury: 3 RAZY TAK, RAZ NIE - od Sztaby.
Sztaba: TY jesteś porywająca, ale muzy nie złapałem kompletnie.
Kora: Było nierówno, mam wrażenie, że to była wina perkusisty. Ona jest fantastyczna.
Łozo: Sama muza i pomysł na muzę naprawdę fajny. Musi być jednak performance.
Zapendowski: Muza mi się podobała, ale wykonanie nie do końca... Świrnięta wokalistka jest rewelacyjna! W tym jest twoja siła, nienormalniej!
W dzisiejszym odcinku MUST BE THE MUSIC działo się - pojawili się naprawdę oryginalni wokaliści! Pojawili się nawet gwiazdorzy internetu - LETNI, CHAMSKI PODRYW. Był folk, ciężki metal i dobra zabawa.