4. odcinek MUST BE THE MUSIC 4 za nami. Jak zawsze było dużo emocji. W programie pojawił się także gość specjalny, gwiazda DISCO POLO – Rajmund.
Czarek Limiuk przyjechał do MUST BE THE MUSIC, by zaśpiewać piosenkę swojego idola Rajmunda. Niestety, Czarkowi nie powiodło się i dostał od jurorów 4 razy „nie”.
- Po twoim występie to lubię muzykę ciężką i nieprzyjemną - powiedziała Elżbieta Zapendowska.
No cóż, na osłodę surowego werdyktu sędziowskiego, specjalnie dla Czarka do programu przyjechał Rajmund. Mężczyzna bardzo ucieszył się na widok swojego idola.