Za nami trzeci odcinek Must Be The Music. Tylko muzyka 6. Trzeba przyznać, że działo się dużo! Jedna z uczestniczek musiała dotknąć Łoza, inna płakała podczas śpiewania arii operowej, jednak najwięcej emocji wzbudziła chyba kłótnia jury!
Wszystko wyglądało standardowo - na scenę wyszedł uczestnik (Kamil Moszczyński), zaśpiewał tak sobie i otrzymał 3 razy NIE oraz raz TAK (od Kory, jak sama powiedziała na zachętę). I nagle zaczęło się!
Adam: Zmiana melodii w takiej piosence jest dużym grzechem.
Kora: Zmiana melodii to fantastyczna zmiana! Wy się upieracie, a ja uważam, że to nie jest błąd. On to zrobił fenomenalnie.
Sztaba: Ja mówię o szacunku do kompozycji.
Ela: To nie Niemen napisał...
Adam: Przepraszam Kamilu, mamy słabszy moment w jury.
Wyglądało poważnie, ale na szczęście udało się załagodzić konflikt. Co jeszcze działo się w show?