Must Be The Music 6, odc. 3 zapis relacji NA ŻYWO: Kometa urzekła Łoza, śpiewała z kosmosu!

Za nami trzeci odcinek Must Be The Music 6. Działo się, oj działo! Jury było bezlitosne, ale sprawiedliwe. Najzabawniejsza była Sandra o pseudonimie Kometa, która przyszła chyba tylko po to, by popatrzeć i poprzytulać się z Łozem!

Poniżej zapis relacji z programu:

Zaczynamy program! Jury w składzie stałym - Łozo, Kora, Ela Zapendowska i Adam Sztaba. Program poprowadzą Maciej Rock i Paulina Sykut.

Dowiadujemy się, że tylko nieliczni kandydaci do programu stanęli na scenie Must Be The Music. W tym odcinku poznamy kolejnych uczestników, którzy są warci uwagi!

Drum Ecstasy

Przed nami zespół z Białorusi, który gra pop, rock, techno i klasyczną muzykę! Dzisiaj wykonają "Oh! Imperia". Ten występ to nie pierwszyzna dla nich - razem grają już 20 lat. Co na ich występ jury?

4 razy TAK.

Łozo: Fajny, widowiskowy projekt, dobrze zagrane.
Kora: Jak powiew świeżego powietrza. Chciałabym mieć was w swoim zespole.
Ela: Można na czterech bębenkach zrobić show, że mucha nie siada.
Sztaba: Byłbym przeszczęśliwy, gdybyście zagrali to na trzy czwarte.

Liliana Iżyk

Liliana zaśpiewa arię operową Pucciniego:

Co na jej występ jury? Chwila emocji i...

2 razy TAK (Kora, Ela), 2 razy NIE (Sztaba, Łozo).

Łozo: My, mężczyźni jesteśmy niewzruszeni na takie kokietki...
Kora: Prosimy o drugą piosenkę!

Druga piosenka:

Udało się! Tym razem 4 razy TAK.

Uczestniczka płacze z radości.

Kora: Ćwicz oddech. To twój główny problem.
Łozo: Masz w sobie muzę, dlatego zmieniłem werdykt.
Adam: Dotykanie arii tak trudnych jak Pucciniego wymaga lat pracy. Druga piosenka to dobry wybór.
Ela: Śpiewaj dalej, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zobacz co działo się w Must Be The Music. Tylko muzyka 6: Must Be The Music 6, odcinek 2.: Zapis relacji na żywo z programu

Dzikie jabłka

Zespół gra polskie melodie ludowe i łączy je z afrykańskimi rytmami. Kora jest zachwycona strojem i bębnami uczestników. Czas na występ... zaśpiewają piosenkę, która pochodzi z Wielkopolski, nosi tytuł "Wiwat".

Czas na opinię jurorów.

4 razy TAK.

Ela: Bardzo to ciekawe co robicie, takich zespołów jest niewiele, fajnie to wymyśliliście.
Kora: Wielka sztuka kręcić tą siekierą i ładnie się ruszać... Jesteście bardzo sympatyczną grupą!
Łozo: Chciałem się zapytać, czy pokazujecie to co robicie w Afryce?
Uczestnik: Tak, szczęka im opadła.
Sztaba: Nie lekceważyłbym wykorzystania tego utworu na sylwestrze Polsatu, wspaniale.

Kamil Moszczyński

Kamil interesuje się modą i muzyką. Zaśpiewa piosenkę Niemena.

Pora na oceny jury... Ela Zapendowska przewracała oczami, ciekawe co powie...

3 razy NIE, raz TAK (Kora).

Kora: Wiedziałam, że tak będzie, było dużo mankamentów. Jesteś subtelny i słodki, dużo błędów, ale ode mnie masz na osłodę tak.
Ela: Momentów było parę bardzo ładnych. Śpiewaj dalej.
Łozo: Fajnie, że sięgasz po Niemena, ale to nie są piosenki do twojej barwy, do twojego głosu. Przerosło cię to.
Adam: Zmiana melodii w takiej piosence jest dużym grzechem.
Kora: Zmiana melodii to fantastyczna jest zmiana! Wy się upieracie, a ja uważam, że to nie jest błąd. On to zrobił fenomenalnie.
Sztaba: Ja mówię o szacunku do kompozycji.
Ela: To nie Niemen napisał...
Adam: Przepraszam Kamilu, mamy słabszy moment w jury.

Offensywa

Ofensywa to zespół, który przyjechał ze Szczecina i zagrają utwór z repertuaru Green Day. Na co dzień prowadzą razem pizzerię.

Jury przygląda się im bardzo uważnie... Pora na werdykt!

4 razy TAK.

Kora: Kochani, rewelacja. Łozo ma takie fajne określenie "cios" i to był cios!
Łozo: Daliście energię. Zajebiste, bardzo dobre, pokazaliście siebie w coverze.
Ela: Brzmienie fajne, wokal chwilami nieczysto.
Adam: Brzmienie, przy waszym wieku to największy atut.

Lucjan Raczyk

Lucjan Raczyk od czterech lat śpiewa w chórku w klubie seniora. Od początku pracował jako budowlaniec. Chwali się, że ma przepracowane 53 lata dokładnie, a ZUS nalicza mu 1900 złotych! Przez 10 lat pracował jako portier na Akademii Sztuk Pięknych. Zaśpiewa "Santa Lucia".

Jurorzy uśmiechają się, ale nie przerywają występu. Mamy nadzieję, że pan Lucjan za odwagę dostanie 4 razy tak... i za poczucie humoru :)

3 razy TAK, raz NIE (Sztaba).

Adam: To nie jest tak, że ja dyskwalifikuję taki gatunek muzyczny, ale do perfekcji panu zabrakło trochę, stąd moje nie. Ale za odwagę poczynię panu ukłon.
Ela: Widać, słychać i czuć, że umie pan śpiewać.

Reszta jurorów nie wypowiedziała się, ale Kora przesłała buziaczek uczestnikowi.

Sandra"Kometa" Warczewska

Sandra ma pseudonim Kometa, co wynika z cech charakteru. Sandra wychodzi na scenę i mówi: - Przyjechałam tu spełnić swoje dwa marzenia, wystąpić przed publicznością i dotknąć Łoza.
Łozo: Leć na scenę i pokaż tatusiowi, jak to się robi!

Uczestniczka wychodzi na scenę i śpiewa utwór własnego autorstwa. Łozo podśpiewywał razem z nią (tekst nie jest zbyt wymyślny), a potem oklaskiwał na stojąco. "Kometka moja kochana, z dystansem".

Ela: Coś czuję, że ułożycie sobie życie...

3 razy NIE, raz TAK (Łozo).

Ela: Pisz, śpiewaj, wydaj to...
Kora: Osobowość fajna, ale śpiewasz bardzo specyficznie.
Sandra: Bo to był kosmiczny śpiew!
Ela: W kosmosie są inni jurorzy i może spróbuj tam?
Sztaba: Będą z tego mali kosmici.

El Saffron

Nazwa oznacza po hiszpańsku szafran. Zespół śpiewa pieśni w dialekcie judeohiszpańskim (nie jesteśmy pewni o co chodzi, ale dajemy im szansę, podobnie jak jury, choć Sztaba kręci głową z niedowierzaniem).

Pora na występ.

4 razy TAK.

Kora: Kocham te klimaty. Kocham taką muzykę.
Ela: Interesujące dla nas co robicie, ale wokal fantastyczny.
Łozo: Kojarzycie sytuację, gdy ktoś zabiera was do restauracji i próbujecie czegoś pierwszy raz i myślicie, że to smaczne? Tak było!
Sztaba: Przepięknie.

Drunk'n'rolled

Zespół metalowców, wytatuowanych, a z zawodu prawie wszyscy są medykami! Także więcej tolerancji, gdy wasz rehabilitant będzie wytatuowany od góry do dołu :)

3 razy TAK, raz NIE (Sztaba).

Adam: Za mało jesteście wyraziści!
Uczestnik: A co musimy zrobić?
Ela: Być wyraziści, są lepsi, ale jesteście fajni.
Łozo: Dobry czas na wokalu, jest okay.
Kora: Bębny muszą być bardziej oryginalne, ale wokalista dobry.

Anna Bajak (dyrygenta chóru) i Sienna Singers (gospel)

Zespół daje czadu na scenie! A co na to jury?

4 razy TAK.

Łozo: Morda mi się cieszy jak widzę utalentowanych ludzi!
Sztaba: Znaleźliście swoją drogę na to!
Ela: Fajny występ, energetyczny, wszystko żre jak trzeba!
Kora: Cudnie! Energia!

Zgredybillies

Uciekają do lat 50, uwielbiają między innymi syrenkę! Zaśpiewają utwór "Całe życie na kredycie". Jury uśmiecha się, Kora komentuje krótko: - Brawo!

4 razy TAK!

Łozo: Wahałem się do końca, ale cenię sobie, że było parę fajnych myków. Sama muza to nie moja bajka.
Kora: Świetnie gracie, jest to o czymś, ten sceniczny ruch to wielka sztuka. Nie wszyscy muszą to lubić, ale to jest dobre!
Ela: Fajne, rozbawiliście mnie.
Adam: Gratuluję, ja się zawsze cieszę, jak przychodzą ludzie, którzy mają poczucie rytmu.

Arek Frog

Uczestnik podróżuje po świecie i gra na wszystkim :) Multiinstrumentalista - sam obsługuje gitarę, perkusję, wiele innych i oczywiście wokal! Kora zachwyca się jego sprzętem - jesteśmy zainteresowani!

4 razy TAK.

Łozo: Podziwiam pana ze te wszystkie instrumenty, ale bez nich nie wiem, jak  by było, ale że są, to cztery razy tak.
Kora: Miał pan dużo do ogarnięcia.
Ela: Ten program jest dla takich ludzi jak pan. To jest świetny pomysł na siebie, szukamy takich ludzi.
Sztaba: Jestem uczulony na przebieractwo, ale pan jest muzykalny.

Yejku

Zespół pochodzi z Chorzowa, są zespołem już 4 lata. Zespół wykona piosenkę z własnego repertuaru "Bo niejeden chłopak". Piosenka jest inspirowana muzyką ludową. Czy urzekli jury?

Niestety nie - 3 razy NIE, raz TAK (Sztaba)

Ela: Pomysł fajny, ale realizacja taka sobie.
Sztaba: Mnie to nie przekonało, ale jest ciekawe.
Kora: Sprytny tekścik, ale strasznie to jest proste i pretensjonalne...
Łozo: Ludowizna dla dzieci.

Pajujo

Jurorzy zastanawiają się, jak wymawia się nazwę zespołu.

Kora: Pażuho? Paszuszo?
Łozo: Wyjdą i okaże się, że po prostu Pajujo.

Faktycznie - zespół nazywa się Pajujo i tak się to czyta :) Zagrają wesołe reggae, utwór będzie kompozycją własną o tytule "Momenty".

4 razy TAK.

Łozo: Fajnie zagrane, lekko, super.
Ela: Radosny zespół, dobra energia, fajna frontmenka.
Kora: Wahałam się, ale frontmenka mnie przekonała!
Adam: Estetyka dla mnie obca, ale staram się docenić. Robicie to dobrze.

Darek Maciborek stawia na Offensywę i El Saffron.