Finaliści:
1. Conrado Yanez
2. Tomasz Dolski
Pozostali odpadają. Dziką kartę wejściową do finału dostanie ten, kto uzyska najwięcej głosów na Facebooku.
Poniżej znajduje się relacja na żywo z programu:
Aby obejrzeć program Must Be The Music NA ŻYWO W INTERNECIE, konieczne jest zainstalowanie programu ipla i łącze o przepustowości 1,5 Mb/s. Program dostępny jest bezpłatnie.
Ściągnij: ipla 2.2 za darmo do pobrania (14,8 MB)
Dziś w programie pierwszych ośmiu półfinalistów
RED LIPS
Zespół składa się z czterech osób, solistką jest Ruda Kasia. Zespół wykonał piosenkę "I love rock and roll", który w oryginale był wykonywany przez Joan Jett & the Blackhearts:
Mocne rockowe brzmienie, na scenie show w stylu Dody. Adam i Łozo byli wpatrzeni jak w obrazek w solistkę.
Łozo: Ruda przykuwa całą uwagę, dla mnie to był trochę taki szał kontrolowany. Ja bym chciał, żebyś rzuciła we mnie stanikiem. Zagłosował na TAK.
Adam Sztaba: Wyszli chłopcy, którzy znakomicie grają. TAK.
Elżbieta Zapendowska: TAK, ja bym posłuchała. TAK.
Kora: Zastanawiam się nad jedną rzeczą, czy wolę rudą za biurkiem, czy wolę rudą na scenie. Wydaje mi się, że za biurkiem będzie się marnować. TAK.
Jurorzy dali 4x TAK. Aby oddać głos na zespół, należy wysłać 1.
Conrado Yanez
Conrado Yanez przyjechał do Polski, ponieważ kocha nasz kraj. Zdecydował się wykonać piosenkę "You're so beatiful", w oryginale śpiewaną przez Joe Cockera:
Rock: Kora, czy nadal kochasz pana?
Kora: Kocham. TAK.
Sztaba: Pan się urodził, żeby śpiewać. Wielkie gratulacje. TAK.
Łozo: Jest pan królem świata. To było genialne. TAK.
Zapendowska: Prawda, szczerość przykrywa wszystkie inne niedostatki. Kocham również pana. TAK.
Michał i Grzesiek
Chłopaki grają 15 lat po knajpach w Bieszczadach. Kora bardzo ich chwaliła, Sztaba jako jedyny był na nie. Zapendowska przyznała się, że czeka na występ chłopaków.
Michał i Grzesiek wybrali do śpiewania piosenkę "Whisky, moja żono" Dżemu:
Zapendowska: Ostatnio nie podobało mi się jak graliście. Dziś wzięliście kolegów do pomocy - i zabrzmiało to bardzo fajnie. TAK.
Sztaba: Poprzedni występ był ciekawy, zaczarował mnie - jestem na NIE.
Łozo: Dobrze, poprawnie odegrany cover. Nic tam się nie działo więcej. NIE.
Kora: Nie zmieniam zdania, w dalszym ciągu podobacie mi się bardzo. TAK.
Justyna Jeleń
Justyna Jeleń oczarowała jury pięknym głosem. Jak podkreśla Zapendowska, nie jest to wybitna wokalistka, ale ma w sobie tajemnicę i urok.
Justyna wybrała piosenkę "I will survive" w oryginale wykonaną przez Glorię Gaynor:
Łozo: Ja nie lubię tej pieśni. Ja cię tak zachwalałem w telewizji, a się okazało, że ty Sztabę wolisz. To jest mały TAK.
Sztaba: Gdzie jest ta kobieca Justyna? Estetyka disco jest nie dla ciebie. Jestem na NIE.
Kora: Dla mnie Justyna była fantastyczna, jeśli chodzi o prezentację siebie. W dychę trafiona. TAK.
Zapendowska: Jesteś fajna dziewczyna. Ale ilość nieczystych dźwięków była tak duża, po prostu muszę powiedzieć ... NIE.
Zespół Sway
Zespół pochodzi z Pułtuska, liczy 15 osób. Jego lider, Mateusz Cieślak, wyznał, że nazwa pochodzi od pierwszej piosenki. Sztaba podkreślił, że wokalista stał się estradowy - zasygnalizował też, że powinni bardziej otworzyć się na siebie.
Zespół Sway zaśpiewał własną piosenkę pt. "Sen".
Łozo: Duży kredyt i duży plus za własny numer. Tylko ... NIE.
Rock: Podczas tego numeru Ramona (pies Kory) zasnęła.
Kora: Piosenka... słowa o niczym. Ani o miłości, ani protest song. Summa summarum to jest dobre może na akademii. Dla mnie - NIE.
Rock: Następny numer o legalizacji marihuany - zapamiętajcie.
Zapendowska: Wokalista śpiewał źle, sy-la-bi-zo-wał. Tak jak dzieci śpiewają sylaby. NIE.
Sztaba: Utwór był niebanalny i dość dobrze wykonany. Jestem na TAK.
3x NIE, 1x TAK.
Tomasz Dolski, skrzypek
Całe dnie spędza w domu, we własnym studio. Tomasz podkreślił, że bardzo wspierają go rodzice. Zdecydował się wykonać techno-wersję "Lacrimosy" Mozarta. Poniżej w wykonaniu Dirka Boutsa:
Zapendowska: Bardzo ci pomogło tło, które było piękne. Były nieprecyzyjności rytmiczne. Bardzo mi się to wykonanie podobało, tylko nie bądź za pewny siebie, bo to prowadzi donikąd. TAK.
Kora: Bardzo mi się Tomek podoba. Must be the Music jest dla takich ludzi, jak on. TAK.
Łozo: Ty jesteś na drugim miejscu w generalnym głosowaniu na Facebooku. Ja na pewno cię kupuję za to, że szukasz, kombinujesz. Jestem na TAK.
Sztaba: Twoim głównym atutem jest skromność. Cały występ opierał się na tremolo, to dla mnie za mało jak na półfinał. NIE.
Sebastian Rutkowski (14 l.), Jelenia Góra
Kora zasygnalizowała, że Sebastian musi zadbać o ton. Sztaba sugerował wybór łatwiejszej, lżejszej piosenki. Sebastian nie posłuchał, zaśpiewał "Niech żyje bal" Maryli Rodowicz:
Zapendowska: Sebastian, dużo myślałam o tobie. Jesteś zdolnym człowiekiem. Zastanawiam się nad twoją przyszłością. Dla kogo ty byś wydał płytę teraz? Dla dzieci? Dla kolegów? Dla dorosłych? Nie wiem. Ale mimo wszystko muszę uszanować, że jesteś utalentowany. TAK.
Kora: Jestem trochę rozczarowana. Masz wokal w górnych partiach mocny. Nieczystości na dole. Interpretacja, jeżeli chodzi o tekst, niestety zła. Razem to wszystko powoduje, że nie wiadomo, o co chodzi. Niemena byłam w stanie zrozumieć, ale. NIE.
Sztaba: Wziąłeś sobie bardzo trudny tekst. Sebastian, nie pasowała ta piosenka do ciebie. NIE.
Łozo: Jesteś utalentowany, chłopie, no. TAK.
Zespół PodobaMiSię
Zespół gra "wiejskie granie", jak to określiła Kora. W stylu luźnych piosenek Pidżamy Porno i Akurat. Zespół wykonał własną piosenkę "Niepełnoletnie dziewczęta".
Kora: Zespół PodobaMiSię podoba mi się bardzo. TAK.
Zapendowska: Etycznie niepoprawne. Podoba mi się. TAK.
Łozo: Tu solówa była OK. JEsteście tak porąbani, że cokolwiek zagrani, ja to lubię. TAK.
Sztaba: Tu była afirmacja życia. Jestem na TAK.
Kto zasłużył na finał?
Kora: Tomek Dolski, PodobaMiSię.
Sztaba: Pan Conrado.
Zapendowska: Pan Conrado, PodobaMiSię, Tomek Podolski.
Łozo: Królem dzisiejszego dnia jest zdecydowanie Pan Conrado.
Finaliści:
1. Conrado Yanez
2. Tomasz Dolski
Pozostali odpadają. Dziką kartę wejściową do finału dostanie ten, kto uzyska najwięcej głosów na Facebooku.