Cebo uważający się za freaka pojawił się na castingu w Łodzi. Na scenie wystąpił się w niebieskich okularach kujonkach i w koszulce tego samego koloru z napisem "Cała Polska zazdrości nam eNeRDe". Od razu dał się poznać z pozytywnej strony i pokazał duszę artysty.
Facet sampluje, wydobywa z siebie przeróżne dźwięki, bituje i daje wokal, a przy tym używa elektronicznego sprzętu. Sztaba, Koro, Łozo i Zapendowska stwierdzili, że warto było na niego czekać. Tomek dostał 4 x TAK.
Patrz też: Must Be The Music, odc 5 - KTO W PÓŁFINALE, KTO SIĘ DOSTAŁ, znamy szczęśliwą 32.
- Cudowne zaskoczenie, dowcipne, inteligentne, po prostu genialne - podsumowała Kora.
Cebo przeszedł eliminacje i trafił do półfinałowej grupy. Teraz będzie rywalizował z innymi na scenie w programach na żywo.
Zobacz koniecznie i oceń występ zwariowanego Tomka: