Największą gwiazdą w składzie jury jest bez wątpienia Kora. Wokalista grupy Maanam zachowuje się zresztą jak na gwiazdę przystało. Oryginalny strój, bezkompromisowe wypowiedzi, a w ramionach piesek, który wygląda jak pełnoprawny członek jury.
I to właśnie Kora z pewnością budzi największe emocje wśród widzów. I to zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Już podczas pierwszego odcinka zdążyła jednej wokalistce powiedzieć, że jest "poniżej wszelkiej krytyki", a innej, że jest "very cheap" (bardzo tania).
Przeczytaj koniecznie: Must be the music, odcinek 1. Zapis relacji NA ŻYWO w internecie
Przeciwieństwem Kory wydaje się Wojtek Łozowski. Wokalista Afromental stara się być miły i serdeczny nawet dla tych uczestników, których występ na scenie ewidentnie przerósł.
W rolę neutralych, chłodnych ekspertów wcielają się natomiast Adam Sztaba i Elżbieta Zapendowska. Warto w tym miejcu podkreślić, że żaden z jurorów nie ma decydującego głosu. By przejść do kolejnego etapu uczestnik musi otrzymać trzy głosy na TAK.
A jak Wam podobają się jurorzy nowego muzycznego show Polsatu? Oddaj głos w naszej sondzie i wybierz najlepszego jurora!